A. Mularczyk dla „Naszego Dziennika”: Polska ma największe prawo, uprawnienia i kompetencje do roszczeń wobec państwa niemieckiego

Chcemy doprowadzić do sytuacji, jaka jest obecnie we Włoszech i w Grecji, gdzie przed sądami tych krajów można pozywać państwo niemieckie – mówił w wywiadzie dla poniedziałkowego „Naszego Dziennika” poseł Arkadiusz Mularczyk, przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. reparacji wojennych.

Państwo niemieckie odmawia naprawienia szkód wyrządzonych podczas II wojny światowej. Jedną z wielu osób, której odmówiono odszkodowań, jest mieszkaniec Gdańska Jerzy Gruss. Mężczyzna wraz z rodziną doznał wielu krzywd podczas wojny jako wysiedleniec z Poznańskiego. Jego pismo, w którym wnioskował o odszkodowania za doznane krzywdy, trafiło do Ministerstwa Finansów Niemiec.

Przyznano, że doświadczenia Jerzego Grussa „zaliczają się do szkód wojennych”, które po wojnie zostają „wyrównane pomiędzy poszczególnymi państwami zasadniczo tylko poprzez umowy reparacyjne”, urzędnik niemieckiego ministerstwa finansów stwierdził natomiast, że roszczenia „bezpośrednie” są „wykluczone”.

„To pokazuje ewidentną dyskryminację polskich obywateli. Niemcy np. do dzisiaj płacą Żydom świadczenia rentowne i inwalidzkie, odszkodowania wojenne. To pokazuje, że Niemcy stosują podwójne standardy. Jest to niezgodne z prawem międzynarodowym, ale i niezgodne z niemiecką konstytucją, która zakazuje dyskryminacji obywateli” – komentował Arkadiusz Mularczyk w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.

Ofiary II wojny światowej chcą wytaczać procesy Niemcom przed sądami w Polsce. Sądy natomiast uchylają się od tych działań, wskazując na tzw. immunitet państwowy.

„Te pozwy są odrzucane. Sądy polskie twierdzą, że Niemcy chroni immunitet państwowy, że nie można innego państwa pozywać przed polskimi sądami. My uważamy, że to jest niezgodne z polską konstytucją, ponieważ państwo niemieckie nie stworzyło żadnych procedur ani możliwości odwołania się przed niemieckimi sądami. Taka droga jest również zamknięta przed polskimi sądami” – wskazał poseł.

„Przygotowaliśmy wniosek do Trybunały Konstytucyjnego, żeby zbadał przepisy, w oparciu o które sądy powołują się na immunitet państwowy, i uznał je za niezgodne z Konstytucją. Chcemy doprowadzić do sytuacji, jaka jest obecnie we Włoszech i w Grecji, gdzie przed sądami tych krajów można pozywać państwo niemieckie” – tłumaczył.

Polityk zaznaczył, że są problemy z egzekucją tych wyroków, ale w jego przekonaniu mają one nie tylko wymiar historyczny i symboliczny.

„W sytuacji kiedy tych krajów, które tę ścieżkę uruchomią, będzie więcej, może to wywołać realną zmianę w podejściu Niemiec, w ogóle zmianę interpretacji prawa międzynarodowego, dlatego że to Polska ma największe prawo, uprawnienia i kompetencje do tego, żeby takich roszczeń dochodzić. I dlatego chcemy obywatelom taką ścieżkę dać” – mówił Arkadiusz Mularczyk w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.

Nasz Dziennik/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl