fot. Bartłomiej Zborowski

Rzecznik MŚP zaapelował do rządu o wyjaśnienie niejasności wokół tzw. ustawy o dobrym Samarytaninie

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców zwrócił się z pytaniem do rządu o to, w jakich sytuacjach przedsiębiorcy mogą stracić pomoc publiczną. Adam Abramowicz zawnioskował także do ministra rozwoju o wydanie objaśnień prawnych do ustawy przewidującej takie rozwiązanie.

Adam Abramowicz zwrócił się z pytaniem do rządu o to, w jakich sytuacjach przedsiębiorcy mogą stracić pomoc publiczną. Sprawa dotyczy tzw. ustawy o dobrym Samarytaninie. Zakłada ona m.in. udzielenie pomocy dla przedsiębiorców dotkniętych skutkami obostrzeń związanych z pandemią COVID-19.

W ustawie znajduje się zapis, który może pozbawić właścicieli firm wsparcia, jeżeli doszło do naruszenia ograniczeń.

Adam Abramowicz podkreślił, że przepisy ustawy są nieprecyzyjne i nie wiadomo, kiedy właściciel firmy może być pozbawiony pomocy publicznej.

– Z ich analizy nie wynika, czy będzie ten fakt już po zakończeniu całego postępowania, czyli ukaranie będzie prawomocne, czy wystarczy tylko na przykład dostać mandat, z którym się przedsiębiorca może nie zgadzać i już skutek będzie właśnie taki. Uważamy, że w praworządnym państwie powinno wywoływać skutek dopiero wtedy, gdy postępowanie jest zakończone. Nie może być tak, że policja da mandat, sanepid dopiero wyda decyzję nieprawomocną i już skutek będzie taki, że przedsiębiorca zostanie karany – powiedział Adam Abramowicz.

Tzw. ustawa o dobrym Samarytaninie weszła w życie 29 listopada.

RIRM

drukuj