[TYLKO U NAS] A. Abramowicz: System, który zniechęca do pracy nie jest dobry, zwłaszcza dla społeczeństwa na dorobku

Obecnie system podatkowy jest tak skonstruowany, że im się ma większe dochody, tym płaci się wyższe podatki. To zniechęca do pracy nie tylko samych przedsiębiorców, ale również osoby pracujące na etacie – powiedział Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, w piątkowym programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców wskazał, że niektórzy przedsiębiorcy zyskają na Nowym Ładzie, jednak nie będzie to wielki zysk.

– System jest skonstruowany tak, że Ci którzy mają niskie dochody (do ok. 6 tys. zł brutto miesięcznie) zyskają na zmianach podatkowych. Przy najniższym wynagrodzeniu to ok. 170 zł. Ci, którzy mają większe dochody, będą tracić – wskazał gość programu „Polski punkt widzenia”.

– Ulga jest tak skonstruowana, że wzrasta do pewno momentu, a później maleje – dodał.

Adam Abramowicz podkreślił, że zmiany w ramach Polskiego Ładu dotyczą także składki zdrowotnej.

– W przypadku podatku liniowego przedsiębiorcy będą płacili 4,9 proc. od swojego dochodu miesięcznego składki zdrowotnej. Później będą rozliczani na koniec roku i nie będą mogli odliczyć tego od podatku, tak jak to było dotychczas możliwe. Z kolei osoby, które rozliczają się na zasadach ogólnych będą płacili 9 proc., ale będą mieli ulgę dla klasy średniej i kwotę wolną od podatku w wysokości 30 tys. złotych – wyjaśnił.

Rzecznik MŚP poinformował, że wysłał list do premiera RP Mateusza Morawieckiego, aby odwrócić wprowadzany system, ponieważ z technicznego punktu widzenia jest nieracjonalny.

– Przedsiębiorcy mają tę składkę płacić od wyliczanego dochodu miesięcznego. Podatki płaci się zaliczkowo od dochodu i później się rozlicza w kwietniu następnego roku. Teraz ten system ma wyglądać tak, że przedsiębiorca nadpłatę odzyska dopiero wtedy, gdy złoży wniosek w terminie do lipca następnego roku. Ten system jest skomplikowany, absorbujący finanse przedsiębiorców, ponieważ nie będą mieli pieniędzy na przykład na inwestycje, ponieważ będą czekali na zwroty – akcentował gość TV Trwam.

Adam Abramowicz zwrócił również uwagę na problem remanentu.

– Nowy system wprowadza nową definicję dochodu nieuwzględniającą remanentu. Definicja z ustawy o podatku dochodowym mówi, że dochód to różnica między przychodem a kosztami i różnicą remanentu. W związku z tym ten remanent nie obciąża przedsiębiorców, jeżeli chodzi o dochód z przyszłego roku. Przedsiębiorcy obawiają się, ponieważ według nowej definicji będą musieli płacić składkę zdrowotną od stanów magazynowych, chociaż już rozliczony został z fiskusem – tłumaczył.

Rzecznik MŚP wskazał także na pozytywne skutki wprowadzenia Polskiego Ładu.

– Podniesiona została kwota wolna od podatku do 30 tys. złotych. Ci, którzy mało zarabiają, także emeryci z najniższymi emeryturami, dostaną więcej – podkreślił.

radiomaryja.pl