Przełamać nieufność

Nowy ambasador Polski w Niemczech Marek Prawda ocenił, że wszystkie siły polityczne w tym kraju odcinają się od wysuwającej roszczenia terytorialne Narodowodemokratycznej Partii Niemiec (NPD), ponieważ nie jest ona liczącą się siłą polityczną. Niemieccy politycy zapewniają bowiem, że ewentualny wzrost poparcia dla NPD byłby powodem Wdo ich bardziej zdecydowanych reakcji. Władze polskie, które śledzą rozwój wydarzeń w Niemczech, zadowalają się tym stanowiskiem. Głównym zadaniem polskiego dyplomaty, który wczoraj złożył listy uwierzytelniające, jest przezwyciężanie kryzysu zaufania w stosunkach między Polakami i Niemcami.

Jak poinformował nas rzecznik niemieckiego MSW, jeszcze w tym tygodniu ma się odbyć spotkanie szefa tego resortu Wolfganga Schaeublego z przewodniczącym klubu parlamentarnego SPD Peterem Struckiem w sprawie delegalizacji NPD.

Piętrzące się problemy w stosunkach niemiecko-polskich wskazują, jak trudna praca czeka nowego polskiego ambasadora. Według prof. Piotra Małoszewskiego, wiceprzewodniczącego Konwentu Organizacji Polskich w Niemczech, głównym zadaniem Marka Prawdy będzie poprawa stosunków pomiędzy obydwoma krajami, które na skutek wydarzeń z przeszłości, nieprzychylnych artykułów prasowych, odwołania spotkania weimarskiego, wypowiedzi rzecznika rządu niemieckiego uległy zdecydowanemu pogorszeniu. – Za zły stan stosunków pomiędzy Warszawą a Berlinem obarczałbym stronę niemiecką, która dosyć pryncypialnie stara się traktować stosunki polsko-niemieckie, a nie w sposób przyjacielski, jak dwóch partnerów w Unii Europejskiej i NATO. Ze strony polskiego ambasadora będzie tu konieczne podjęcie działań wyjaśniających stanowiska polskich władz – podkreśla w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” prof. Małoszewski. Wiceprzewodniczący Konwentu Organizacji Polskich w Niemczech zwraca też uwagę na konieczność przedstawienia naszego stanowiska w sprawie bezpieczeństwa energetycznego Polski. – Myślę, że jednym z jego głównych zadań będzie dążenie do jakiegoś porozumienia ze stroną niemiecką i jasnego przedstawiania naszego stanowiska wobec żądań Związku Wypędzonych i działalności pani Eriki Steinbach – mówi prof. Małoszewski. – Jeśli chodzi o sprawy polonijne, to wydaje się, że jednym z jego zadań będzie wyegzekwowanie od strony niemieckiej zobowiązań traktatowych. Głównie chodziłoby tu o nauczanie języka polskiego i finansowanie nauczania go w stowarzyszeniach polonijnych – dodaje.

– Prezydent Koehler bardzo starał się zaznaczyć, że ma dobre kontakty z polskim prezydentem i traktuje je jako budulec poprawy stosunków polsko-niemieckich – oświadczył Prawda po rozpoczęciu swojej misji. Podkreślił, że zaplanowane na 15 minut kurtuazyjne spotkanie przekształciło się w trwającą 35 minut merytoryczną rozmowę. Polski dyplomata zapowiedział, że jego celem będzie przezwyciężanie kryzysu zaufania w stosunkach z Niemcami. Przypomniał, że w końcu lat 90. Polska została skonfrontowana z niemieckimi roszczeniami majątkowymi, co wywołało naszą nieufność. W dodatku Niemcy domagali się od Polski rozliczeń z historią, nie wiedząc, że taka debata o przeszłości odbywała się właśnie w latach 90. Nowy ambasador RP uważa, że ocena powojennych wysiedleń zawsze będzie dzieliła Polaków i Niemców, ponieważ z polskiego punktu widzenia centralnym doświadczeniem XX wieku było ludobójstwo, a nie wysiedlenia. Polacy i Niemcy mogą jednak szukać zbliżenia w innych historycznych tematach, np. historii ruchów opozycyjnych.

Jacek Szpakowski
drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl