Prokuratorzy czekają na sąd

Doktor Przemysław Czarnek, konstytucjonalista z Katolickiego
Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, twierdzi, że decyzja Schetyny o
wygaszeniu mandatów obu posłom elektom PiS jest nieprawomocna, więc obaj
prokuratorzy mogą do ślubowania przystąpić. Ich mandaty formalnie nie wygasły. –
Postanowienie marszałka Schetyny uprawomocnia się wraz z decyzją Sądu
Najwyższego. Dopóki nie ma orzeczenia sądu, decyzja ta jest nieprawomocna. Obaj
prokuratorzy są posłami, powinni otrzymać zaświadczenie o wyborze i powinni
przystąpić do ślubowania – ocenia dr Czarnek. Jak zaznacza, w sytuacji kiedy
prokuratorzy ślubowanie złożą, a sąd wyda potem orzeczenie dla nich
niekorzystne, oba mandaty zostają automatycznie wygaszone pomimo złożonego
ślubowania.

Marszałek senior Józef Zych (PSL) podkreśla, że decyzja Schetyny o wygaszeniu
mandatów jest dla niego wiążąca. – Ja dostaję wykaz posłów, których mogę
dopuścić do ślubowania. A nazwiska obu prokuratorów nie figurują w tym wykazie –
stwierdza Zych. Ujawnia tylko kulisy zapowiedzianego spotkania z prokuratorami,
które ma być – jak określa – rozmową koleżeńską. – Merytorycznie nie będziemy
dyskutowali, bo ja nie jestem od tego. Chcę z kolegami spokojnie porozmawiać,
czego oni by ewentualnie oczekiwali. To będzie koleżeńska rozmowa prawników.
Życzę im przede wszystkim, żeby wygrali – mówi Zych. Zdaniem prawników,
pominięcie w wykazie nazwisk obu prokuratorów jest "pewnym uchybieniem". –
Marszałek Zych powinien nie wziąć ich na listę, kiedy mandat byłby formalnie
wygaszony. A tak nie jest. W związku powyższym powinni się na tej liście znaleźć
i składać ślubowanie – oceniają prawnicy.
W złożonym zażaleniu od decyzji marszałka Schetyny prokuratorzy w stanie
spoczynku, Dariusz Barski i Bogdan Święczkowski, odwołują się do art. 65a ustawy
o prokuraturze, w myśl którego, aby objąć mandat poselski, prokurator musi zrzec
się swojej funkcji, co jednak nie dotyczy prokuratora w stanie spoczynku. Obaj
posłowie elekci uważają, że prokurator w stanie spoczynku nie pełni stanowiska
prokuratora w rozumieniu ustawy o prokuraturze oraz Konstytucji, bo nie korzysta
z uprawnień prokuratorskich: nie może prowadzić śledztw, oskarżać przed sądem
czy nadzorować prokuratorów niższego rzędu.
W Sądzie Najwyższym wyznaczono już skład sędziowski, który ma zbadać zażalenia
obu prokuratorów. Sprawozdawcami sprawy zostały: sędzia Teresa Flemming-Kulesza
oraz sędzia Małgorzata Wrębiakowska-Marzec. Krzysztof Michałowski z Zespołu
Prasowego SN nie wykluczył, że rozprawa odbędzie się dopiero jutro – gdy upływa
termin, w którym SN musi ustosunkować się wobec odwołań obu prokuratorów. Sąd
Najwyższy oczekuje też nadejścia dokumentów, o które wystąpił do Sejmu, Senatu,
Prokuratury Generalnej i Ministerstwa Sprawiedliwości – chodzi o wszelkie
informacje potrzebne do rozpoznania zażaleń prokuratorów, w tym o akta osobowe
obu prokuratorów, a także ewentualne dokumenty, które mogłyby dotyczyć
analogicznej sytuacji z przeszłości.

 

Amb

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl