Obama znów chce reformować Biometryczne zezwolenia na pracę

Czarnoskórzy Amerykanie naciskają na Baracka Obamę, aby wywiązał się
z przedwyborczej obietnicy i rozwiązał kwestię statusu nielegalnych imigrantów.
Prezydent spotkał się ostatnio z działaczami organizacji afroamerykańskich i
latynoskich, którzy domagają się wprowadzenia zmian w prawie regulującym pobyt w
Stanach Zjednoczonych osób przybyłych tam nielegalnie.

Zdaniem tej części amerykańskiego społeczeństwa, tworzenie miejsc pracy,
reforma zdrowotna i uregulowanie kwestii imigrantów powinny być podstawowymi
punktami programu Baracka Obamy. Sprawa nielegalnych imigrantów dotyczy także
wielu Latynosów, z którymi się spotkał szef Białego Domu. Jeśli Demokraci chcą
liczyć na ich głosy, tak jak to miało miejsce w trakcie wyborów prezydenckich,
będą musieli zmierzyć się z tym problemem. Obama może tu liczyć na pełne
poparcie czarnoskórych przedstawicieli parlamentu, którzy niezmiennie
podkreślają, że bezrobocie jest kluczowym problemem, który dotyka społeczność
afroamerykańską, dodają przy tym, że koniecznie należy znaleźć w budżecie środki
na sfinansowanie tworzenia miejsc pracy, zwłaszcza w infrastrukturze. Poziom
bezrobocia w tej grupie to 15,8 proc. w porównaniu z 9,7 proc. w ogólnej skali
krajowej.
Obamie podczas spotkań wytknięto, że w czasie pierwszego roku
urzędowania praktycznie ani razu nie poruszył kwestii dotyczących Afroamerykanów
i Latynosów, a skupił się jedynie na ekonomii i służbie zdrowia.
W swoim
oświadczeniu Biały Dom zgodził się, iż jest mnóstwo rozwiązań, dzięki którym
można likwidować tak wysokie bezrobocie. Wśród nich wymienił: zatrudnianie
młodzieży latem, treningi i praktyki przygotowujące do objęcia danej posady oraz
zapewnienie uczciwego dostępu do kontraktów, z których można korzystać po
wprowadzeniu rządowego pakietu stymulującego.
Amerykański prezydent spotkał
się z senatorami, demokratą Charlesem Schumerem i republikaninem Lindseyem
Grahamem, aby skonsultować z nimi pomysły na reformę ustawy imigracyjnej.
Ostatnie tego typu przekształcenie przepadło w Kongresie w 2007 roku. Zarówno
Graham, jak i Schumer podkreślają, że problem ten nie jest łatwy do rozwiązania.
Stwierdzili, iż szczególnie należy zadbać o to, aby osoby przebywające w USA
nielegalnie nie mogły podjąć pracy. W tym celu opowiadają się za stworzeniem
systemu bezpieczeństwa socjalnego, który biometrycznie rejestrowałby osoby
mogące legalnie pracować. Opowiedzieli się również za uszczelnieniem granic i
jako przykład podali ponad 25 kilometrów granicy z Meksykiem, która nie jest
chroniona żadnym ogrodzeniem.

Łukasz Sianożęcki