Naród pamięta!

Ludzie nie kryli wzruszenia i łez. – Cieszymy się, że mogliśmy
przyjechać na uroczystości beatyfikacyjne ks. Jerzego Popiełuszki i złożyć
hołd Jego błogosławionemu życiu i męczeńskiej śmierci.

Uroczystości beatyfikacyjne Księdza Jerzego Popiełuszki na placu Piłsudskiego
w Warszawie zgromadziły Polaków z całego kraju.
– Rola księdza jest taka, aby głosić prawdę i za prawdę cierpieć, jeśli
trzeba nawet za tę prawdę oddać życie – te słowa ks. Jerzego Popiełuszki
przypomniał ks. abp Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, który na rozpoczęcie
uroczystości odczytał prośbę o włączenie kapelana "Solidarności"
w poczet błogosławionych. Hierarcha podziękował także obecnej na uroczystościach
mamie Księdza Jerzego – pani Mariannie Popiełuszko, za dar jej Syna, Kapłana
i Męczennika. Obecni na placu przyjęli te słowa długą owacją na stojąco.
By wziąć udział w beatyfikacji Księdza Jerzego, na plac Piłsudskiego przybyły
całe rodziny, ludzie w różnym wieku, o różnym statusie społecznym i majątkowym,
przybyli harcerze i przedstawiciele grup zawodowych, nawet z bardzo odległych
od Warszawy miast i wsi. Wszystkich połączyła wspólna modlitwa dziękczynna
za dar beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki.
Mszę św. koncelebrowało 100 biskupów i 1,6 tys. kapłanów. Przewodniczył
jej legat Ojca Świętego Benedykta XVI ks. abp Angelo Amato, prefekt
Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Msza św. beatyfikacyjna zgromadziła również
przedstawicieli najwyższych władz państwowych, parlamentu, samorządu,
policji i wojska, a także władz miasta i związkowców NSZZ "Solidarność".
Oprawę muzyczną zapewniło sześć połączonych chórów pod dyrekcją prof.
Krzysztofa Kusiela-Moroza z Uniwersytetu Muzycznego w Warszawie.
Uroczystość rozpoczęła Litania do Wszystkich Świętych. Została ona odśpiewana
przez chór podczas procesjonalnego wejścia kapłanów. List apostolski
Benedykta XVI, którym Papież wpisał w poczet błogosławionych Czcigodnego Sługę
Bożego Jerzego Popiełuszkę i ustanowił dzień Jego liturgicznego wspomnienia
na 19 października, odczytał najpierw po łacinie ks. abp Amato, a następnie
po polsku ks. abp Kazimierz Nycz. Rzesze pielgrzymów przyjęły ten dokument
gromkimi brawami. Towarzyszyły one także procesji, podczas której relikwie
nowego Błogosławionego prowadzone przez mamę Księdza Jerzego zostały
wniesione przed ołtarz i kiedy został odsłonięty obraz z Jego wizerunkiem
namalowany przez Zbigniewa Kotyłłę. Nieustanne oklaski zgromadzonych rozlegały
się także wtedy, gdy do ołtarza zbliżyła się rodzina ks. Jerzego – jego
mama i rodzeństwo. Nad głowami powiewały biało-czerwone flagi; widać było
transparenty z napisami: "Zło dobrem zwyciężaj" czy "Księże
Jerzy, pozostań z nami. Pamiętamy".
Ludzie nie kryli wzruszenia i łez. – Cieszymy się, że mogliśmy przyjechać
na uroczystości beatyfikacyjne ks. Jerzego Popiełuszki i złożyć hołd Jego
błogosławionemu życiu i męczeńskiej śmierci. Zwieńczeniem tego jest
dzisiejsza beatyfikacja, która zdaje się manifestacją wszystkich naszych
narodowych wartości, przywiązania do tradycji, do wartości: Bóg, Honor,
Ojczyzna. Chciałbym, aby Naród Polski nigdy tego nie zapomniał, by żył tymi
wartościami – powiedział "Naszemu Dziennikowi" po beatyfikacji pan
Bogdan z NSZZ "Solidarność" Regionu Podbeskidzia. – Dla mnie ks.
Jerzy jest autorytetem, bo pokazał mi, że być prawdziwym chrześcijaninem to
znaczy nie tylko nie godzić się na zło, ale przede wszystkim być świadkiem
prawdy – podkreśliła Agnieszka ze Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej z
Pyrzyc.
Szczególnie poruszający był moment spotkania ks. abp. Amato z mamą ks.
Jerzego. Wzruszenia nie brakowało także podczas składania darów na ołtarzu,
zwłaszcza kiedy do ołtarza zbliżyli się z darami delegaci Huty
"Warszawa". To właśnie z pracującymi tam robotnikami ks. Jerzy był
związany w sposób szczególny. Odprawił dla nich pierwszą Mszę św. na
terenie huty w czasie strajku w 1980 roku.
– Mam nadzieję, że przed nadchodzącymi wyborami prezydenckimi dzisiejsze święto
zaszczepi w ludziach poczucie silnej więzi, międzyludzkiej solidarności, że
zbudzi tych, którzy jeszcze śpią. Obyśmy stali się jak zebrane i złączone
ziarna w jednym chlebie – mówiła bardzo poruszona pani Jadwiga z Pruszkowa.
Po udzieleniu pontyfikalnego błogosławieństwa przez ks. abp. Angelo Amato i
po odśpiewaniu pieśni: "My chcemy Boga", nastąpiła najdłuższa w
historii Warszawy procesja z relikwiami nowego Błogosławionego do Świątyni
Opatrzności Bożej w Wilanowie.

Anna Ambroziak

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl