Marszałek Senatu z wizytą we Lwowie
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski udaje się dziś z wizytą roboczą do Lwowa, by m.in. zobaczyć stan budowy Domu Polskiego. Polityk zaznaczył, że chce, aby otwarcie Domu nastąpiło w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Jest to inwestycja wykonywana ze środków publicznych przez Wspólnotę Polską. W ubiegłym tygodniu posłowie z sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą zapoznawali się we Lwowie m.in. z sytuacją polskiej mniejszości na Ukrainie, sprawami jej oświaty oraz stanem prac przy budowie Domu Polskiego.
Trzeba zrobić wszystko, by uruchomić niezbędne środki na dokończenie tej bardzo ważnej i symbolicznej dla Polonii inwestycji – powiedział senator Prawa i Sprawiedliwości Jan Maria Jackowski.
– Dobrze by się stało, gdyby ten dom, który od wielu lat jest budowany, został oddany do użytku. To jest bardzo duży obiekt, łącznie z częścią hotelową umożliwiającą nie tylko działalność społeczno-kulturalną Polaków we Lwowie, ale również i działalność naukową, jak również o charakterze artystycznym, badawczym i naukowym. Miałem okazję wizytować tę budowę we wrześniu ubiegłego roku. Rzeczywiście suma pracy, która jest niezbędna do finału – jest ogromna. To wymaga przede wszystkim środków finansowych, a przyjazd pana marszałka na pewno zmobilizuje służby odpowiedzialne za finansowanie tej budowy, na zgromadzenie odpowiednich środków, żeby tę budowę jak najszybciej dokończyć – mówił senator PiS.
W ubiegłym tygodniu przewodniczący sejmowej komisji Anna Schmidt-Rodziewicz poinformowała, że jeszcze przed wakacjami zwoła w tej sprawie posiedzenie Komisji. Na rozmowy zostaną zaproszone instytucje i organizacje zaangażowane w projekt Domu Polskiego. Zdaniem Anny Schmidt-Rodziewicz najprawdopodobniej nie da się instytucji otworzyć tak, jak planowano, w przyszłym roku. Wtedy to będzie obchodzona setna rocznica odzyskania niepodległości Polski.
RIRM/PAP