Będzie konwersja części długu KW wobec banków na udziały w PGG?

Minister energii Krzysztof Tchórzewski ocenił w czwartek w Katowicach, że jest szansa na konwersję części zadłużenia Kompanii Węglowej wobec banków na udziały w Polskiej Grupie Górniczej (PGG), która ma przejąć kopalnie KW. Chodzi o zadłużenie z tytułu obligacji.

Według wcześniejszych informacji, banki objęły obligacje Kompanii wartości ok. 1 mld zł. Chodzi o grupę pięciu banków. Krzysztof Tchórzewski poinformował, że w sprawie obligacji Kompanii rozmawiał nie tylko z prezesami poszczególnych banków w Polsce, ale także – w przypadku banków zagranicznych – z przedstawicielami ich central.

– Rysuje się spora szansa konwersji części zadłużenia na udziały – to byłby dobry prognostyk na przyszłość. Myślę, że ten fakt pozytywnie odebrali też partnerzy ze strony społecznej, ze związków zawodowych – że taka rzecz, która właściwie do tej pory nie była brana pod uwagę, jest możliwa – powiedział minister po rozmowach ze stroną społeczną w Katowicach.

Krzysztof Tchórzewski dodał, że obok inwestorów deklarujących zaangażowanie kapitału w PGG (PGE, Energa i PGNIG Termika deklarują w sumie 1,5 mld zł), stronami porozumienia w sprawie tworzenia Grupy muszą być także banki, zarządy KW i PGG oraz strona społeczna. Aby Grupa, zgodnie z założeniami, mogła ruszyć z początkiem maja, dokumenty powinny być podpisane w przyszłym tygodniu.

– Nie mamy czasu, dlatego, że w przyszłym tygodniu – w czwartek lub w piątek – musi być podpisane porozumienie wszystkich. Aby PGG wystartowała do normalnego funkcjonowania jako firma, potrzebne jest porozumienie zarządu Kompanii Węglowej, zarządu PGG, ale także inwestorów i najważniejszych wierzycieli, czyli banków – tłumaczył minister, mówiąc o dużym tempie rozmów ze stroną społeczną o tworzeniu PGG.

Polityk podkreślił, że oczekiwanie pięciu banków kredytujących Kompanię dotyczy tego, aby „spółka gwarantowała stabilną przyszłość.

Jak dodaje Krzysztof Tchórzewski, przedsięwzięcie, jakim jest tworzenie PGG i przekazanie do niej kopalń i zakładów Kompanii, jest bardzo trudne zarówno pod względem gospodarczym, jak i formalnym – to kłopot np. dla notariuszy, którzy nie mieli jeszcze do czynienia z podobną operacją na tak dużą skalę.

Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski uznał toczące się w Katowicach negocjacje ze związkowcami z KW za „historyczne” gdy chodzi o złożoność procesu naprawczego, w którym należy pogodzić racje i interesy KW, inwestorów, banków i strony społecznej, w ramach przepisów o dopuszczalnej pomocy publicznej, co analizuje Komisja Europejska.

Gdy w październiku 2013 r. Kompania emitowała obligacje (do kwoty 1,23 mld zł), spółka informowała, iż w skład konsorcjum gwarantów emisji wchodzą: Bank Zachodni WBK, BNP Paribas Bank Polska, Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski, Bank Gospodarstwa Krajowego, Alior Bank oraz katowicka spółka Węglokoks, która wcześniej wniosła do Kompanii przedpłatę za węgiel przeznaczony na eksport.

PAP/RIRM

drukuj