Polonijna Rada Konsultacyjna „zdecydowanie protestuje” przeciwko planom przeniesienia Pomnika Katyńskiego
Polonijna Rada Konsultacyjna działająca przy Polskim Senacie zdecydowanie protestuje przeciwko planom przeniesienia Pomnika Katyńskiego, który stoi naprzeciwko Manhattanu. To kolejny oficjalny protest wyrażony przez Polskę.
Pomnik zakneblowanego polskiego oficera z wbitym w plecy sowieckim bagnetem stoi na nabrzeżu rzeki Hudson od 1991 roku. Władze miasta Jersey City na terenie, gdzie stoi monument i rozpościera się widok na Manhattan, chcą stworzyć m.in. park. Burmistrz miasta zapewnia, że po zakończeniu prac pomnik powróci na swoje miejsce. Jednak szef firmy, która prowadzi rewitalizację terenu nie widzi już tam miejsca dla „tak makabrycznego monumentu”.
Protest w sprawie wyrazili już przedstawiciele Polonii, polski ambasador w USA oraz Instytut Pamięci Narodowej. Rząd deklaruje wszelką pomoc dla Polonii walczącej o pomnik. Z kolei marszałek Senatu Stanisław Karczewski zadeklarował wczoraj, że Senat podejmie w tej sprawie konkretne działania.
– Być może będzie oświadczenia Senatu, być może podejmiemy uchwałę, sytuacja jest naprawdę skandaliczna – powiedział marszałek.
Polonijna Rada Konsultacyjna, która doradza Senatowi wydała dziś specjalne oświadczenie, w którym wyraziła zdecydowany protest.
„Pomnik został wzniesiony dla uczczenia 22 tysięcy oficerów polskiej armii, policji i straży granicznej, pomordowanych w czasie II Wojny Światowej na rozkaz Stalina przez sowieckie NKWD” – napisano w oświadczeniu.
Rada, która zrzesza przedstawicieli Polonii z całego świata zwróciła uwagę, że pomnik jest „artystycznym wyrazem idei i uczuć”. Podkreśliła też, że lokalizacja monumentu to ważne miejsce, gdzie spełnia on swą społeczną rolę w określonym środowisku. Przeniesienie go w inne miejsce niweczy możliwości jej spełniania.
Specjalny list do burmistrza Jersey City skierowali również prezes fundacji From The Depths Jonny Daniels oraz ocalony z Holokaustu Edward Mosberg. Wskazali w nim, że „Pamięć o masakrze w Katyniu jest istotną częścią pamięci i wspomnień o Holokauście” i zaapelowali o nieusuwanie monumentu.
TV Trwam News/RIRM