[TYLKO U NAS] A. Piechniczek: Czas najwyższy, aby swoje występy na liczących się imprezach Polacy potwierdzili realną walką o medal

Jest to zdecydowanie silniejszy zespół niż dwa lata temu na Euro we Francji. Obecną kadrę cechuje duża stabilność składu. Czas najwyższy, aby swoje występy na liczących się imprezach Polacy udokumentowali jakąś realną szansą walki o miejsce medalowe zaznaczył w rozmowie z naszą redakcją Antoni Piechniczek, były selekcjoner reprezentacji Polski.


Po dwunastu latach przerwy biało-czerwoni powracają na piłkarskie mistrzostwa świata. W pierwszym grupowym spotkaniu podopiecznym Adama Nawałki przyjdzie się zmierzyć z Senegalem.

Jest to typowy przedstawiciel piłki afrykańskiej, zawierającej w sobie niesamowite elementy walki. Posiadają bardzo dobre cechy motoryczne, głównie: szybkość i wytrzymałość. Przeciwnik bardzo niewygodny, który będzie walczył o każdy metr boiska. Grający też w zupełnie innym stylu. Większość Senegalczyków występuje w lidze angielskiej, co oznacza, że należy spodziewać się twardego meczu – zwrócił uwagę Antoni Piechniczek.

Trudno jednoznacznie wskazać faworyta wtorkowej rywalizacji w Moskwie. Jak podkreślił były selekcjoner reprezentacji Polski, drużyna Adama Nawałki jest obecnie zdecydowanie silniejsza niż podczas Euro we Francji.

Ma większe doświadczenie, piłkarze są bardziej dojrzali. Zdają sobie oni sprawę, że jest to turniej „ostatniej szansy”. Zabłyśnięcie na mundialu w Rosji, pokazanie się z jak najlepszej strony jest ostatnią nadzieją, dlatego że mistrzostwa świata są co cztery lata i albo się to szansę wykorzystuje, albo nie – zauważył rozmówca TV Trwam.

Szkoleniowiec legendarnej ekipy z 1982 r., która wywalczyła trzecie miejsce na mundialu w Hiszpanii, dodał, że obecną kadrę – co stanowi jej ważny atut – cechuje duża stabilność składu.

Mimo że pojawiają się młode i nowe nazwiska, to jednak trzon zespołu pozostaje ustabilizowany. Jest to drużyna, która czas najwyższy, aby swoje występy na liczących się imprezach udokumentowała jakąś realną szansą walki o miejsce medalowe – zaznaczył wiceprezes PZPN w latach 2008 – 2012.

Mistrzostwa świata to najlepszy czas i miejsce do pokazania się młodym zawodnikom, którzy dzięki dobrej indywidualnej postawie mogą przykuć uwagę skautów i wywalczyć sobie angaż w wielkim europejskim klubie.

Z młodych piłkarzy w polskim zespole liczę głównie na Dawida Kownackiego. Napastnik włoskiej Sampdorii to zawodnik obdarzony dobrym dryblingiem, odpowiednim ciągiem na bramkę rywala i mający zmysł w rejonie pola karnego do oddania skutecznego strzału – akcentował Antoni Piechniczek.

Początek meczu Polska – Senegal zaplanowano na godzinę 17:00 czasu warszawskiego. Głównym arbitrem spotkania będzie Nawaf Shukralla z Bahrajnu.

Sport.RIRM

drukuj