Górnik poległ w Mińsku
Szczypiorniści Górnika Zabrze przgrali wyjazdowe spotkanie z SKA Mińsk 30:34 w rozgrywkach Pucharu EHF. Porażka boli, ale zabrzanie wciąż mają szansę na awans.
Zawodnicy z Polski źle weszli w mecz. Już w 10. minucie było 7:3 dla Białorusinów. Kilka chwil później Górnik zbliżył się do SKA na jedną bramkę. Mimo to, gospodarze całkowicie kontrolowali przebieg gry i na przerwę schodzili z czterema golami zaliczki.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. „Trójkolorowi” grali słabo, a SKA Mińsk potwierdzał swoją dominacje – w 41. minucie na tablicy wyników było 24:18 dla miejscowych. W ostatnich 10 minutach goście zdołali odrobić trzy bramki, ale na nic się to nie zdało. Górnik ostatecznie przegrał na wyjeździe 30:34.
***
Pierwszy mecz 2. rundy Pucharu EHF
SKA Mińsk – Górnik Zabrze 34:30 (18:14)
SKA: Knyazev 9, Zajcew 6, Kritski 6, Beczki 4, Vaylupov 4, Gaiduchenko 3, Brwi 2
Górnik: Kornecki, Kicki, Suchowicz – Jurasik 8, Tatarincew 6, Kubisztal 5, Kuchczyński 5, Gromyko 2, Orzechowski 2, Tomczak 2, Buszkow, Daćko, Niedośpiał, Niewrzawa, Twardo
Rewanż zostanie rozegrany w Zabrzu 18 października.
Sport/RIRM