Ekstraklasa. Zagłębie silne słabością innych, Cracovia nad kreską
Zagłębie Lubin zremisowało na własnym stadionie z Cracovią 1:1 w meczu 10. kolejki Lotto Ekstraklasy. Wynik został rozstrzygnięty już w pierwszej połowie spotkania. Na trafienie Łukasza Janoszki odpowiedział Marcin Budziński. Mimo słabszych wyników, Miedziowi nadal utrzymują się w czołówce.
Po dobrym starcie sezonu podopieczni Piotra Stokowca nieco spuścili z tonu. Lubinianie wrócili na zwycięską ścieżkę dopiero po serii pięciu meczów bez zwycięstwa. Kolejny komplet punków Miedziowi chcieli wywalczyć z zajmującą miejsce w dolnej części tabeli Cracovią.
Od pierwszego gwizdka sędziego obie drużyny dążyły do zdominowania rywala i wypracowania sobie przewagi. Szansy na zdobycie gola nie wykorzystał Martin Nespor, który po dośrodkowaniu Krzysztofa Janusa główkował obok słupka. W odpowiedzi dwukrotnie Martina Polacka próbował zaskoczyć Mateusz Cetnarski, jednak Słowak strzegący dostępu do bramki lubinian nie popełnił błędu i złapał futbolówkę. Chwilę później bliski szczęścia był Mateusz Szczepaniak. 25-latek uprzedził defensorów Zagłębia i zdołał oddać strzał głową, ale piłka trafiła w poprzeczkę. W 20. minucie Polacka sprawdził Marcin Budziński, który przymierzył potężnie z dystansu. Golkiper gospodarzy po raz kolejny wykazał się swoim kunsztem odbijając futbolówkę.
W 24. minucie prowadzenie Miedziowym dał Łukasz Janoszka. Skrzydłowy lubinian strzelił z szesnastu metrów tuż przy słupku, nie dając Grzegorzowi Sandomierskiemu szans na skuteczną obronę. Brązowi medaliści z poprzedniego sezonu cieszyli się z takiego obrotu sprawy zaledwie siedem minut. Uderzeniem w samo okienko po podaniu Damiana Dąbrowskiego popisał się Marcin Budziński i na tablicy widniał już remis. Kolejne fragmenty spotkania to gra akcja za akcję, jednak piłkarze mieli problemy z oddawaniem celnych strzałów.
Druga część spotkania nie zaczęła się zbyt efektownie. Brakowało składnych akcji i groźnych uderzeń. Wiele problemów obrońcom i bramkarzowi miejscowych sprawiał Budziński, który potrafił znaleźć sobie miejsce do oddania strzału z dystansu. Po raz kolejny pomocnik Pasów przetestował Polacka w 68. minucie. Wówczas Słowacki golkiper uchronił jednak swoich kolegów od utraty gola. Przez kolejne dwadzieścia minut przewagę miała ekipa gospodarzy, ale nie przełożyło się to na kolejne trafienia. W efekcie mecz zakończył się remisem 1:1.
Zagłębie z dorobkiem siedemnastu oczek plasuje się na 4. pozycji w ligowej tabeli. Cracovia natomiast ma na koncie dziesięć punktów i zajmuje 10. lokatę.
***
Zagłębie Lubin – Cracovia 1:1 (1:1)
Łukasz Janoszka 24’ – Marcin Budziński 31’
Zagłębie: Martin Polacek – Jakub Tosik, Jarosław Jach, Lubomir Guldan, Dorde Cotra – Krzysztof Janus (82’ Adam Buksa), Łukasz Piątek, Jarosław Kubicki, Łukasz Janoszka – Michal Papadopulos (62’ Arkadiusz Woźniak), Martin Nespor (70’ Filip Jagiełło)
Cracovia: Grzegorz Sandomierski – Tomasz Brzyski, Piotr Polczak, Piotr Malarczyk, Jakub Wójcicki – Miroslav Covilo, Damian Dąbrowski – Marcin Budziński, Mateusz Cetnarski (82’ Mateusz Wdowiak), Mateusz Szczepaniak (66’ Erik Jendrisek) – Krzysztof Piątek (87’ Tomas Vestenicky)
Żółta kartka: Jakub Tosik (Zagłębie)
Sport.RIRM