Związkowcy z puławskich „Azotów”: To zakład strategiczny dla Polski

Związkowcy z puławskich Azotów chcą wystąpić z petycją do premiera Donalda Tuska o uznanie Grupy Azoty za spółkę o znaczeniu strategicznym dla państwa – informuje „Nasz Dziennik”.

Ma to uchronić polskie zakłady chemiczne od przejęcia przez rosyjski Acron.

– Uważamy, że jest to zakład strategiczny dla naszego kraju. W związku z powyższym wyszliśmy z  taką uchwałą, aby wszystkie organizacje związkowe, jak i w Puławach podpisały się pod tym dokumentem, jak również zakłady w Tarnowie, Kędzierzynie i Policach, które są tymi zakładami wiodącymi. Wystąpiliśmy do Rady Miasta Puławy także o takowy dokument, który będzie nam bardzo potrzebny do naszego rządu, który wyślemy. Sesja Rady Miasta ma odbyć się w poniedziałek o godzinie 16.00. Jestem przekonany, że lokalny patriotyzm zafunkcjonuje też wśród radnych, aby tę uchwałę, która zostanie przekazana do naszego rządu podjęto –mówi Andrzej Jacyna, przewodniczący „Solidarności” w Zakładach Azotowych Puławy.

Związkowcy podkreślają, że zakłady Grupy Azoty są dostawcą nawozów dla rolnictwa, a więc stanowią element bezpieczeństwa żywnościowego Polski. Wskazują też, że przekroczenie przez Acron progu 20 proc. akcji w Grupie Azoty daje mu możliwość wprowadzenia przedstawiciela do rady nadzorczej i grozi, że rosyjska firma stanie się największym akcjonariuszem.

RIRM

drukuj