Unia Europejska podtrzymuje sankcje ws. aneksji Krymu
Unia Europejska przedłuża sankcje gospodarcze wobec Rosji. Chodzi o bezprawną aneksję Krymu i Sewastopola. Restrykcje będą obowiązywać co najmniej do 23 czerwca przyszłego roku.
Sankcje uderzą przede wszystkim w zaanektowane przez Rosję Krym i Sewastopol. Obejmują m.in. zakaz importu towarów do Unii Europejskiej. Ograniczony ma być także eksport produktów i technologii w sektorach: transportu, telekomunikacji i energetyki. Zabronione będą wszelkie inwestycje na Krymie. Chodzi przede wszystkim o zakaz nabywania nieruchomości oraz finansowanie lokalnych przedsiębiorstw i świadczenie usług pokrewnych. Mimo kolejnych sankcji przeciwko Rosji, Unia Europejska nadal stosuje podwójne standardy. Tutaj kontrowersje wciąż budzi gazociąg Nord Stream II, o który mocno zabiegają Niemcy. W interes Berlina mogą uderzyć sankcje, jakich od administracji Donalda Trumpa domaga się Senat USA. Na nowych restrykcjach ucierpiałyby przede wszystkim europejskie koncerny, zaangażowane w budowę drugiej nitki Gazociągu Północnego. Amerykańscy senatorowie domagają się m.in. kar dla firm współpracujących z rosyjskim sektorem energetycznym. Do sprawy krytycznie odniosła się niemiecka kanclerz Angela Merkel. W jej ocenie sankcji nie wolno mieszać z interesem ekonomicznym.
TV Trwam News/RIRM