[TYLKO U NAS] S. Piotrowicz: F. Timmermans dąży do zainstalowania w Polsce rządów lewicowych
Interes jest taki, żeby zainstalować w Polsce rządy, które będą rządami lewicowymi, a więc o takich poglądach, które prezentuje Timmermans – powiedział w rozmowie z portalem Radia Maryja poseł Stanisław Piotrowicz. Polityk mówił o kolejnych zastrzeżeniach Unii Europejskiej ws. praworządności w Polsce.
Zdaniem Stanisława Piotrowicza, uwagi Fransa Timmermansa w sprawie polskiej praworządności to gra polityczna mająca na celu wspieranie ruchu Roberta Biedronia.
– Frans Timmermans zadeklarował Robertowi Biedroniowi, że będzie wspierał jego ugrupowanie polityczne w kampanii wyborczej. To są bardzo czytelne sygnały, które wskazują, że nie o prawo, nie o fakty chodzi, a o ingerencję w wewnętrzne sprawy suwerennego państwa członkowskiego. Frans Timmermans wielokrotnie wypowiadał się w sposób taki, że jego poglądy są bardzo zbliżone do poglądów, które reprezentuje Robert Biedroń, a więc poglądów bardzo lewicowych – mówił Stanisław Piotrowicz.
Polityk podkreślił, że decyzje odnośnie ustroju sądownictwa, do którego ma zastrzeżenia UE, to sprawa wewnętrzna danego kraju członkowskiego.
– Sprawa ustroju sądownictwa to wewnętrzna sprawa każdego państwa członkowskiego UE. Spraw tych nie obejmują traktaty unijne – zaznaczył Stanisław Piotrowicz.
Rozmówca Radia Maryja zaznaczył, że w Polsce mechanizmy organizacji funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości działają dobrze, a na nawet lepiej niż w innych krajach UE.
– Wszystkie sprawy dotyczące organizacji funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Polsce spełniają, a niekiedy nawet są bardziej przestrzegane jak w innych krajach UE. Dla przykładu, z wnioskami o nominacje na stanowiska sędziowskie w Niemczech i innych krajach UE występują ministrowie sprawiedliwości. Gdyby w Polsce minister sprawiedliwości miał takie kompetencje, to byłaby potężna wrzawa, że oto mamy do czynienia z ingerencją władzy wykonawczej w niezależne sądownictwo – mówił Stanisław Piotrowicz.
Polityk tłumaczył też, dlaczego polski rząd dystansuje się w opiniach i działaniu oraz nie działa tak stanowczo jak wiele osób by chciało.
– Niektórzy Polacy są zniecierpliwieni, dlaczego my, jako rządzący, nie reagujemy ostrzej na pewne zapędy niektórych polityków unijnych i niektórych instytucji unijnych. W polityce potrzebna jest rozwaga i działanie bez emocji – konsekwentne – i my konsekwentnie idziemy w tę stronę, ażeby realizować obiecane Polakom reformy. Że nie jest łatwo, to chyba wszyscy widzą – powiedział Stanisław Piotrowicz.
RIRM