Szef „Solidarności”: obecna konstytucja nie ma silnych podstaw obywatelskich
Uważamy, że obecna konstytucja nie ma silnych podstaw obywatelskich – powiedział przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda. Szef największego związku zawodowego wziął udział w debacie pt. „Wspólnie o konstytucji”, która odbyła się na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Podczas spotkania podsumowano debaty regionalne dotyczące referendum na temat kształtu nowej konstytucji. Plebiscyt zapowiedział w ubiegłym roku prezydent RP Andrzej Duda.
Piotr Duda w swoim wystąpieniu przypomniał okres prac nad ustawą zasadniczą w połowie lat 90-tych. Wówczas pod głosowanie poddano projekt przygotowany przez polityków.
– Ci wszyscy politycy, którzy mówią, że obecna konstytucja ma silne fundamenty – uważamy, że nie. Wola suwerena nie może się sprowadzać tylko do wyborów parlamentarnych, samorządowych czy prezydenckich. Jest wiele innych obszarów, w których obywatel powinien się wypowiedzieć, a w tym przypadku ustawa zasadnicza jest najważniejszym dokumentem. Dla nas obecna konstytucja ma wiele mankamentów, szczególnie jeżeli chodzi o ludzi pracy. Dlatego inicjatywa pana prezydenta jest dla nas bardzo ważna. Suweren chce zmian w konstytucji, chce nowej konstytucji, ale przede wszystkim chce się wypowiedzieć w referendum – nie nad gotowym projektem, tylko nad zmianami, które mają następować – podkreślił Piotr Duda.
Przeprowadzenie referendum o kształcie nowej konstytucji prezydent Andrzej Duda zapowiedział w maju 2017 roku. Plebiscyt ma się odbyć na jesieni.
Najwyższy przedstawiciel państwa polskiego zaprezentował wczoraj 6 pytań, które mogłyby być przedmiotem referendum konstytucyjnego. Prezydent wskazał m.in. na potrzebę podkreślenia w ustawie zasadniczej szczególnej pozycji i przywilejów rodziny.
RIRM