TK: ustawa o tzw. dekrecie Bieruta zgodna z konstytucją
Trybunał stwierdził, że ustawa o gruntach warszawskich jest zgodna z konstytucją. Ułatwi to warszawskiemu ratuszowi pozbycie się problemu reprywatyzacji. Przepisy nie zablokują wprawdzie dochodzenia praw przez dotychczasowych właścicieli nieruchomości, ale znacznie ograniczą katalog sytuacji, w których należeć się będzie odszkodowanie. Także za nieruchomości wywłaszczane w przyszłości.
Według sędziów zaskarżona jeszcze przez Bronisława Komorowskiego ustawa o warszawskich gruntach ujednoliciła i uporządkowała przesłanki odmowy uznania praw do nieruchomości dla dawnego właściciela – mówi sędzia Trybunału Konstytucyjnego Małgorzata Pyziak-Szafnicka.
– Ustawa tej treści, którą dziś ocenialiśmy powinna była być uchwalona kilkanaście lat temu. Uważam, że na tle dotychczasowego stanu prawnego dochodziło do różnych rozstrzygnięć, co powodowało niesprawiedliwość i tak naprawdę ten stan, który trwał dotąd oznaczał nierówne traktowanie osób, które były w tej samej sytuacji prawnej – zaznacza Małgorzata Pyziak-Szafnicka.
Chodzi o grunty objęte dekretem Bieruta, a odbierane właścicielom po wojnie w celu odbudowy stolicy. W rzeczywistości komunistyczne władze dokonywały wywłaszczeń pod byle pretekstem. Decyzja TK ułatwi warszawskiemu ratuszowi pozbycie się problemu reprywatyzacji.
– Platforma Obywatelska wpiera TK, broni go, a TK wydaje orzeczenie, które, delikatnie mówiąc, są dość podejrzane, trudne do zrozumienia – mówi politolog Marcin Drewa.
Przepisy nie zablokują wprawdzie dochodzenia praw przez dotychczasowych właścicieli nieruchomości, ale znacznie ograniczą katalog sytuacji, w których należeć będzie się odszkodowanie, także za nieruchomości wywłaszczone w przyszłości.
Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz czeka już tylko na podpis prezydenta pod sprawdzoną przez TK ustawą.
– Po to, żeby zakończyć tzw. dziką prywatyzację. Myśmy ją nazwali „orzeczniczą prywatyzacją”, bo w to były zaangażowane także sądy – mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Tymczasem reprywatyzacja prowadzona przez ratusz budzi wiele wątpliwości. Chodzi m.in. o wartą kilkaset milionów złotych działkę przy Pałacu Kultury. Komunistyczne władze teren znacjonalizowały, a byłym właścicielom przekazały odszkodowanie. Mimo to warszawski ratusz dokonał zwrotu nieruchomości, choć Ministerstwo Finansów przekazało potwierdzenia rozliczenia należności.
Zdanie odrębne do orzeczenia TK zgłosiło troje sędziów powołanych przez obecny Sejm: Piotr Pszczółkowski, Julia Przyłębska i Zbigniew Jędrzejewski. Sędziowie wskazali, że kolejne orzeczenie TK ma wady prawne. Zostało bowiem podjęte w składzie dwunastu sędziów, co jest sprzeczne z ustawą o TK.
TV Trwam News