TK zbada, czy tzw. aborcja eugeniczna jest zgodna z konstytucją
Zakaz tzw. aborcji eugenicznej może zostać wprowadzony już wkrótce. Sprawą nie zajmą się jednak posłowie, a Trybunał Konstytucyjny.
Politycy PiS-u chcą, aby Trybunał orzekł, czy przepisy zezwalające na zabijanie nienarodzonych dzieci z powodu nieuleczalnej choroby są zgodne z ustawą zasadniczą.
Wniosek w tej sprawie przygotowano z inicjatywy posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego. Podpis pod nim złożyło już ok. 100 parlamentarzystów – napisał dziennik „Rzeczpospolita”.
Kaja Godek z Fundacji Życie i Rodzina, która przygotowuje inicjatywę obywatelską dotyczącą wykreślenia z przepisów przesłanki pozwalającej na tzw. aborcję eugeniczną, pozytywnie patrzy na wniosek posłów PiS.
– To jest ruch, który wykonali posłowie, ale mam nieodparte wrażenie, że jest to ruch wykonany dzięki temu, że w ubiegłych latach oraz w tym roku była w tej sprawie aktywność obywatelska. Zwracam uwagę na taką korelację – w kwietniu powiedzieliśmy, że będziemy robić inicjatywę ustawodawczą, w czerwcu pojawiło się poparcie Konferencji Episkopatu Polski, a następnie napisał się wniosek do Trybunału. To pokazuje, że aktywność obywatelska ma sens i to powtarzające się żądanie, żeby ochronić dzieci niepełnosprawne przed aborcją, powtarzane przez obywateli, jest drogą do tego, żeby tę sprawę sfinalizować – podkreśla Kaja Godek.
Wniosek posłów PiS ma trafić do TK w przeciągu kliku dni. Sędziowie Trybunału prawdopodobnie orzekną, że przesłanka eugeniczna, zezwalająca na zabijanie nienarodzonych, jest sprzeczna z konstytucją.
Takie orzeczenie ze strony Trybunału padło już w 1997 r., kiedy badano zgodność tego przepisu z tzw. małą konstytucją.
RIRM