Szef MON: Żegnamy ppłk. Oleksiaka, bohatera naszej wolności
Z szacunkiem chylimy głowy przed bohaterem naszej wolności, człowiekiem bez reszty oddanym ojczyźnie – napisał szef MON Mariusz Błaszczak w liście odczytanym podczas Mszy św. pogrzebowej ppłk. Stanisława Oleksiaka, honorowego prezesa Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Msza św. została odprawiona w czwartek w katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Ppłk. Oleksiak spocznie na cmentarzu na Powązkach.
Jak napisał minister obrony narodowej w liście skierowanym do uczestników uroczystości pogrzebowych, żegnamy dziś wybitnego Polaka, „z szacunkiem chylimy głowy przed bohaterem naszej wolności, człowiekiem bez reszty oddanym Ojczyźnie”.
Mariusz Błaszczak podkreślił, że ppłk. Oleksiak był „wybitnym patriotą, do końca wiernym żołnierskiej przysiędze, który z bronią w ręku walczył o wolną i demokratyczną Polskę”.
„Dziękujemy za osobiste męstwo i ofiarność wykazane w walce z niemieckimi i sowieckimi okupantami, uhonorowane w sposób najwyższy z możliwych – orderem wojennym Virtuti Militari” – napisał minister Błaszczak.
„Dziękujemy za głoszenie prawdy o polskiej drodze do wolności i strzeżenie polskiej pamięci. (…) Dziękujemy za wszystko, coś dzielny żołnierzu uczynił dla Ojczyzny” – dodał szef MON.
Podkreślił, że życie ppłk. Oleksiaka to „twarda księga patriotyzmu i dziejów Polski, nauka dla następnych pokoleń i wspaniały wzorzec dla tych, dla których Ojczyzna jest warta każdego trudu i poświęcenia”.
Jak zaznaczył Mariusz Błaszczak, zmarłego żegnamy w sierpniu, „miesiącu tak ważnym w historii i duchowości narodu polskiego, w roku pięknego jubileuszu 100-lecia polskiej niepodległości”.
Ppłk. Oleksiak zmarł w zeszły czwartek w wieku 93 lat. W czasie wojny partyzant 77. pułku piechoty AK, później wieloletni więzień polityczny w PRL; kawaler orderu wojennego Virtuti Militari.
PAP/RIRM