Sikorski prosi UE o pomoc ws. zwrotu wraku Tu-154M

Po blisko 3 latach minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski prosi UE o pomoc ws. zwrotu wraku Tu-154M. Sprawa ta może zostać poruszona podczas szczytu UE-Rosja, który odbędzie się w przyszłym tygodniu.

Wcześniej strona rosyjska mówiła, że wrak wróci do Polski dopiero, gdy zakończy się rosyjskie śledztwo. Stanowisko to powtarzali nam także przedstawiciele polskich władz.

Obecny ruch Radosława Sikorskiego traktuję jako wymuszony przez opinię publiczną i sytuację po ujawnieniu informacji o trotylu – stwierdził poseł Antoni Macierewicz, przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. zbadania katastrofy smoleńskiej.

Wymuszony ruch, który jednak nie jest na miarę rzeczywistego, koniecznego działania. Koniecznym działaniem jest zwrócenie się o komisję międzynarodową – to  jest konieczne działanie, to jest poziom, który minister spraw zagranicznych powinien podjąć. Tak więc, jest to za późno i za mało jak na stanowisko, które w tak tragicznej sytuacji należy zająć. Jest to dla nas potwierdzenie tego, iż rząd zdaje sobie sprawę z tego, że może na  nich spaść współodpowiedzialność za to, czego świadectwem jest odnaleziony trotyl na wraku Tu-154M– powiedział poseł Antoni Macierewicz.

Antoni Macierewicz zauważa też, że problemy ze zwrotem wraku Tu-154M  są konsekwencją wcześniejszych zaniedbań rządu ws. badania katastrofy.

Przypominam, że przedstawiciele rządu Donalda Tuska odmówili udziału ekspertów Unii Europejskiej w badaniu 13.04.2010 roku, gdy pytał o to Władimir Putin. Teraz, po blisko trzech latach, Sikorski pisze na swoim Twitterze, że zwróci się do Catherine Ashton. To naprawdę jest objaw niesłychanej dbałości o polski interes narodowy i polskie śledztwo. Nie byłoby tego, gdyby nie oddano wszystkich dowodów i całego śledztwa w ręce rosyjskie. Nie byłoby tego, gdyby Radosław Sikorski nie zgadzał się na konwencję chicagowską – zauważa poseł Antoni Macierewicz.

 

 

Wypowiedź posła Antoniego Macierewicza:


Pobierz Pobierz

 

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl