Protest opiekunów niepełnosprawnych

Sejm debatował w czwartek nad projektami ustaw dotyczących opiekunów i rodziców osób niepełnosprawnych. Przedstawiciele obu środowisk protestują w budynku Sejmu oraz tuż przed nim.

Podczas obrad posłowie pochylili się nad trzema projektami: rządu, PiS-u i PO dotyczącymi zasiłków dla opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych.

Projekt rządu, realizując wyrok Trybunału Konstytucyjnego przywraca świadczenia odebrane opiekunom dorosłych osób niepełnosprawnych w zeszłym roku. Dwa projekty poselskie zakładają natomiast likwidację progu dochodowego uprawniającego do specjalnego zasiłku opiekuńczego, który przysługuje opiekunom dorosłych.

Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny odrzuciła wszystkie poprawki opozycji zgłoszone podczas drugiego czytania. Wcześniej komisja nie poparła żadnej ze zgłoszonych w drugim czytaniu poprawek do projektu ustawy podwyższającej świadczenia pielęgnacyjne dla rodziców dzieci niepełnosprawnych.

Przypomnijmy, projekt koalicji rządzącej przewiduje, że świadczenie od maja wzrośnie do 1000 złotych, od 2015 roku do 1200 złotych, a od 2016 roku do 1300 złotych netto.

Poseł Stanisław Szwed mówił w Sejmie, że rząd swoimi projektami podzielił środowisko osób niepełnosprawnych.

– Zaproponowane zmiany w projektach dot. wysokości świadczeń pielęgnacyjnych, ale również projekt ustawy, który tak naprawdę realizuje wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego spowodował podział środowisk osób niepełnosprawnych. Myślę, że to jest główna przyczyna tego, że dzisiaj obydwie grupy: opiekunowie dzieci niepełnosprawnych, którzy od 16 dni protestują w Sejmie, jak również grupa osób, która jest przed Sejmem, czyli opiekunowie osób dorosłych nie są zadowoleni z tych rozwiązań – zwrócił uwagę poseł Stanisław Szwed.

Rodzice, którzy od dwóch tygodni protestują w Sejmie chcą, by rząd w tym roku podwyższył świadczenie pielęgnacyjne do wysokości najniższej krajowej. Przed Sejmem trwa też protest głodowy dwóch opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych. W najbliższych dniach mogą dołączyć do nich kolejne osoby.

RIRM