Prawnicy przeciwni nowym zasadom wyboru sędziów TK
Naczelna Rada Adwokacka krytykuje nowe zasady wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Apeluje do premiera, prezydenta, marszałków Sejmu i Senatu o przywrócenie udziału środowisk prawniczych i naukowych w wyłanianiu kandydatów.
Do tej pory stanowiska sędziów TK obejmowane były wyłącznie przez osoby posiadające kwalifikacje wymagane do zajmowania stanowiska sędziego Sądu Najwyższego lub Naczelnego Sądu Administracyjnego.
W nowej ustawie wystarczającym kryterium jest 10-letnie doświadczenie w pracy na stanowisku związanym z tworzeniem lub stosowaniem prawa w instytucjach publicznych.
Zdaniem Naczelnej Rady Adwokackiej – obecne zmiany mogą doprowadzić do tego, że kandydatami będą osoby z poparciem politycznym, a nie wyróżniający się wiedzą i niezbędnym autorytetem prawniczym.
Stanowisko środowiska adwokackiego popiera poseł Krystyna Pawłowicz, konstytucjonalista.
– To jest ewidentnie ukłon w stronę tych prawników Platformy, posłów, którzy teraz są magistrami – nie wiem czy ktoś tam ma doktorat. Jest kilka osób, o których mówi się po cichu, którzy brali udział przy pisaniu tej ustawy, „przepychaniu” i w ogóle innymi pracami legislacyjnymi w PO gorliwie się zajmują. To jest dla nich ukłon, żeby łatwiej im było te wymagania przekroczyć. Chcę przypomnieć, że konstytucja wyraźnie mówi, że członek TK ma to być osoba o wyróżniającej się wiedzy prawniczej – zauważa poseł Krystyna Pawłowicz.
Podczas prac nad ustawą PO wprowadziła również zapis, który pozwoli Sejmowi obecnej kadencji, wybrać 5 sędziów, mimo, że urząd tylko 3 sędziów kończy się 6 listopada. Dwóm pozostałym dopiero w grudniu, czyli po wyborach parlamentarnych.
Projekt przegłosowało w Sejmie 261 posłów, 144 było przeciwko, 11 wstrzymało się od głosu. Nową ustawą o TK zajmie się w najbliższym czasie Senat.
RIRM