Polskie władze przesłały do Szwecji kondolencje po zamachu w Sztokholmie

Po piątkowym zamachu w Sztokholmie kondolencje do premiera Szwecji Stefana Löfvena i króla tego kraju Karola XVI Gustawa przesłały polskie władze. Listy wystosowali prezydent RP Andrzej Duda, premier RP Beata Szydło oraz polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Co najmniej cztery osoby zginęły, a wiele zostało rannych, gdy ciężarówka wjechała w piątek w tłum ludzi na głównej handlowej ulicy Sztokholmu, a następnie uderzyła w dom towarowy.

Według szwedzkiego premiera Stefana Löfvena, „Szwecja została zaatakowana”, a wszystko wskazuje na atak terrorystyczny.

Prezydent Andrzej Duda skierował do króla Szwecji Karola XVI Gustawa depeszę kondolencyjną. Prezydent przekazał wyrazy najgłębszego współczucia oraz solidarności z poszkodowanymi w związku z atakiem w Sztokholmie.

„Ten przerażający i nieludzki akt, jaki rozegrał się na ulicach Sztokholmu, budzi w nas wszystkich zdecydowany sprzeciw” – napisał Andrzej Duda w depeszy kondolencyjnej, której tekst zamieszczono na stronie internetowej prezydenckiej kancelarii.

„Pragnę zapewnić, że zarówno ja, jak i moi rodacy dzielimy ból i rozpacz w solidarności ze społeczeństwem Królestwa Szwecji, a sercem i myślami jesteśmy z najbliższymi ofiar” – podkreślił prezydent.

Łączymy się w bólu z rodzinami ofiar i przekazujemy najszczersze wyrazy współczucia szwedzkiemu społeczeństwu i władzom – napisało w oświadczeniu polskie MSZ. Resort zaapelował do Polaków przebywających w Sztokholmie o zachowanie szczególnej ostrożności i stosowanie się do zaleceń służb.

Szef dyplomacji Witold Waszczykowski w rozmowie z dziennikarzami poinformował, że resort jest w kontakcie ze służbą konsularną w Szwecji.

„Czekamy na informacje, czy nie ucierpiał w tym zamachu żaden Polak (…) Szwedzi informują, że wszystko wskazuje na to, że był to zamach terrorystyczny” – powiedział min. Waszczykowski.

PAP/RIRM