Takie zagrożenia są zawsze. Możemy powiedzieć, że teraz to zagrożenie jest nieco większe ze względu na toczącą się wojnę poza granicami polski, ale też miejmy świadomość tego, że warto pilnować pewnych rzeczy, ale nie szaleć na ich punkcie i nie warto tracić rozumu z tego powodu (…). Jeżeli mielibyśmy do czynienia z jakimiś zamachami, to pewnie byłyby to zamachy inspirowane przez służby zewnętrzne, dążące do destabilizacji państwa i do niepokojów społecznych. Natomiast nie sądzę, żeby to były tzw. samotne wilki, które nagle postanowiły uderzyć w czuły punkt polskiej gospodarki i społeczeństwa – powiedział ekspert ds. bezpieczeństwa, dr Bogdan Pliszka, w rozmowie z korespondentem Telewizji Trwam.