Zmiany w finansowaniu oświaty

Będą zmiany w finansowaniu oświaty – zapowiada minister Anna Zalewska. Szefowa resortu edukacji apeluje także do opozycji i Związku Nauczycielstwa Polskiego o pomoc w wdrażaniu reformy oświatowej. ZNP i totalna opozycja nie chcą jednak ustąpić. Pod wnioskiem o referendum w sprawie reformy zebrano już około 130 tys. podpisów.

W kwietniu resort edukacji przedstawi projekt zmian w finansowaniu oświaty oraz informacje o podwyżkach dla nauczycieli. Obecna subwencja oświatowa musi być zmieniona – podkreśliła dziś na Dolnym Śląsku minister edukacji.

– Ta subwencja oświatowa nie przystaje do polityki oświatowej państwa, a przede wszystkim nie przystaje do rzeczywistości – wskazała Anna Zalewska.

Dziś dolnośląskie Kuratorium Oświaty zaprezentowało postęp prac nad tworzeniem nowej sieci szkół w regionie. Zgodnie z ustawowym wymogiem, samorządy do końca marca muszą przyjąć uchwały dostosowujące sieć szkolną do reformy edukacji, wcześniej uchwały opiniują kuratorzy. Do dolnośląskiego kuratorium wpłynęło dotąd ponad 50 proc. projektów uchwał samorządów w tej sprawie.

– Prawo oświatowe działa. Do 31 marca zostaną podjęte uchwały o sieci szkół. To bardzo ważny element reformy edukacji, która jest czymś więcej, niż przekształceniem gimnazjów – wskazała Anna Zalewska.

Szefowa resortu edukacji zadeklarowała, że w wyniku reformy polska szkoła będzie jednozmianowa, z małymi klasami i nowoczesnymi podstawami programowymi. Do końca czerwca mają powstać także nowe podręczniki.

Przeciwko reformie edukacji protestuje m.in. Związek Nauczycielstwa Polskiego. Jego prezes, Sławomir Broniarz, poinformował, że pod obywatelskim wnioskiem o referendum ws. reformy zebrano dotąd ok. 130 tys. podpisów. ZNP może liczyć na wsparcie totalnej opozycji.

– Ta reforma zdemoluje polską oświatę. Zbierzemy podpisy i doprowadzimy do debaty. PiS musi wiedzieć, że te decyzje, które podejmuje minister Zalewska, są po prostu szkodliwe dla nas wszystkich – dla nas, dla naszych dzieci i dla następnych pokoleń – mówił Grzegorz Schetyna.

Minister Anna Zalewska odnosząc się do referendum podkreśliła, że Ministerstwo Edukacji Narodowej realizuje obecnie postulaty, które leżały u podstaw referendum ws. reformy oświaty z 2013 r. Wówczas wniosek ws. referendum oświatowego został odrzucony przez rząd PO-PSL, przy pełnej akceptacji ZNP.

Szefowa resortu edukacji zwróciła także uwagę, że pytanie, jakie ZNP wraz totalną opozycją chcą postawić w referendum, jest zbyt ogólne.

– Pytanie referendalne brzmi – czy jesteś przeciwko reformie? Tzn. zapytajmy rodziców – czy chcą wydawać 4 mld zł na korepetycje i czy są przeciwko 4-letniemu liceum? Zadajmy pytanie pracodawcom – czy nie chcą szkoły zawodowej? Zadajmy pytanie rodzicom – czy nie chcą jednej zmiany i małych klas? – mówił minister Zalewska.

O tym, czy referendum się odbędzie, zdecyduje Sejm.

 

 

TV Trwam News/RIRM