fot. PAP/Paweł Supernak

Europosłowie PiS zapowiadają podjęcie kroków w odpowiedzi na rezolucję PE ws. edukacji seksualnej

Europosłowie Prawa i Sprawiedliwości, w ramach grupy EKR, będą podejmować kroki w odpowiedzi na przyjęcie przez Parlament Europejski rezolucji  dotyczącej edukacji seksualnej w Polsce. Są pomysły odpowiednich działań, będziemy o nich informować na bieżąco – zapowiedziała w programie „Z Parlamentu Europejskiego” w Telewizji Trwam europoseł Anna Zalewska.

Była szefowa Ministerstwa Edukacji Narodowej zaznaczyła, że rezolucja, którą w ubiegłym tygodniu przyjęto w Brukseli jest niezgodna z traktatem. Edukacja w krajach Unii Europejskiej jest wyłączona spod jurysdykcji Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego.

To, co się wydarzyło, przyjmujemy z żalem i zawstydzeniem za eurodeputowanych z totalnej opozycji, którzy z nieprawdziwej informacji stworzyli rezolucję – podkreśliła europoseł Anna Zalewska. Jak dodała, ten dokument zaprzecza temu, co dzieje się w Polsce, co podczas jednej z debat potwierdził komisarz Julian King.

– Polski rząd nie pracuje nad żadną ustawą, która będzie penalizowała edukację seksualną. Potwierdził również, że edukacja, w tym edukacja seksualna, jest wyjęta spoza jurysdykcji jakiegokolwiek traktatu. Tak naprawdę Parlamentowi Europejskiemu i komisji nic do tego, w jaki sposób edukacja kształtowana jest w poszczególnym kraju członkowskim. Jednocześnie potwierdził i ja to zaświadczyłam, że od kilkudziesięciu lat edukacja seksualna jest w systemie edukacji, cieszy się coraz większym powodzeniem. Ale jest to edukacja seksualna – bo mówimy tam o wszystkim – która została nazwana „wychowanie do życia w rodzinie”, dlatego że patrzymy na młodego człowieka, na dziecko holistycznie. Uczymy go życia do miłości, odpowiedzialności, partnerstwa – powiedziała Anna Zalewska.

PE przyjął rezolucję pięciu frakcji – między innymi Europejskiej Partii Ludowej i socjalistów – krytykującą Polskę za obywatelski projekt w sprawie edukacji seksualnej. Chodzi o nowelizację Kodeks karnego.  PE zaapelował, by Polska wstrzymała się od procedowania ustawy i zapewniła kompleksowy dostęp do edukacji seksualnej.

Z rezolucją nie zgodzili się europosłowie EKR-u. Chcieli, aby PE zauważył, że w Polsce nie planuje się uchwalenia przepisów zakazujących świadczenia usług z zakresu edukacji seksualnych lub je karzących. Wskazano też, że rodzice powinni odgrywać główną rolę w wychowywaniu dzieci.

RIRM

drukuj