Marszałek Senatu z wizytą w Niemczech
Spotkania z Polonią i rozmowy z przedstawicielami poszczególnych landów – taki przebieg ma wizyta marszałku Senatu w Niemczech. Stanisław Karczewski szukał porozumienia w sprawie nauczania języka polskiego. To problem, który najczęściej zgłaszają organizacje polonijne.
Od Dusseldorfu, przez Bochum, Essen, aż po Kolonię – marszałek Senatu Stanisław Karczewski przez cały dzień spotykał się z przedstawicielami Polonii.
Polonia nie ma w Niemczech statusu mniejszości narodowej. Na co dzień mieszka tu blisko dwa miliony polskich obywateli i osób pochodzenia polskiego. 600 tys. na swój dom wybrało obszar Nadrenii Północnej-Westfalii – wskazywał ambasador Polski w Niemczech Andrzej Przyłębski.
– To jest największe skupisko Polonii w Niemczech – powiedział Andrzej Przyłębski.
Największe i najbardziej aktywne, jednak wciąż zmagające się z licznymi trudnościami. Tutaj na czoło wysuwa się problem nauczania języka polskiego – mówił marszałek Stanisław Karczewski.
– To naprawdę wygląda różnie w różnych landach – podkreślił Stanisław Karczewski.
Bez wątpienia strona niemiecka nie w pełni wywiązuje się z zapisów traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy.
– Niektóre landy nie czują się zobligowane do realizacji tych postanowień związanych z językiem polskim i trzeba na nie mocno naciskać. Tutaj rząd federalny – moim zdaniem – za mało robi – zaznaczył Andrzej Przyłębski.
Receptę mają przynieść rozmowy z Polonią oraz przedstawicielami poszczególnych landów.
– Wiem, że potrzebna jest ściślejsza współpraca przedstawicieli Polonii z władzami poszczególnych landów – podkreślał Stanisław Karczewski.
Jak mówił marszałek Senatu, zmiany są już widoczne.
– W wyniku naszych rozmów, w wyniku nacisków, w wyniku przypominania ciągle, podczas każdej rozmowy o sprawie nauczania języka polskiego, jako języka ojczystego, w szkołach publicznych – zaznaczył Stanisław Karczewski.
Problem dotyczy też kształcenia poza systemem. Tutaj z inicjatywą wychodzą szkoły społeczne i przykościelne. Wciąż jednak potrzeba pieniędzy.
– Zaproponowałem już półtora roku temu pewne rozwiązanie w postaci rejestracji tych szkół, jakiś rodzaj certyfikacji tych szkół społecznych, kościelnych i innych, i przeznaczenia przez rząd federalny niedużej kwoty, która by wspomogła zatrudnienie nauczyciela – zaakcentował Andrzej Przyłębski.
Pozytywne słowa o porozumieniu obu narodów padły w trakcie otwarcia polskiego Konsulatu Honorowego w Dusseldorfie. Symboliczny gest wysłał premier Nadrenii Północnej-Westfalii.
– Zdecydowaliśmy się obchodzić święto zjednoczenia Niemiec w Polsce, w setną rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę – powiedział Armin Laschet.
– To bardzo ładny gest ze strony partnerów niemieckich to, że te uroczystości będą odbywały się w Warszawie – ocenił Stanisław Karczewski.
Współpraca Polski i Niemiec, ale – co ważniejsze – nauczanie języka polskiego i finansowanie inicjatyw polonijnych o to najczęściej pytali przedstawiciele Polonii w Bochum, Essen czy Kolonii.
Jutro ostatni dzień pobytu marszałka Senatu w Niemczech. Stanisław Karczewski kontynuuje spotkania z Polakami. Odwiedzi m.in. Herdorf i Frankfurt nad Menem.
Szymon Kozupa/TV Trwam News/RIRM