Polacy świętowali odzyskanie niepodległości

W niedzielę obchodzona była 94. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Z tej okazji w kraju sprawowane były Msze Św. w intencji Ojczyzny, odbywały się marsze i koncerty patriotyczne.

Marsz Niepodległości w Warszawie rozpoczął się Eucharystią w kościele św. Barbary. Homilię wygłosił ks. Ryszard Halwa, pallotyn. Po Mszy św. kilkadziesiąt tysięcy osób niosąc biało-czerwone flagi zademonstrowało swoją Polskość. Tłumy śpiewały patriotyczne piosenki, skandowały wolnościowe hasła. Najliczniejszą grupę stanowili ludzie młodzi, co, jak powiedział prof. Wojciech Polak świadczy o tym, że ojczyzna nie jest im obojętna.

– Widać było barwy narodowe, słychać skandowanie, pieśni patriotyczne. Widać ducha Narodu, widać wielki patriotyzm. Najważniejszy jest patriotyzm młodego pokolenia. Ci ludzie pokazują, że Polska nie jest im obojętna. Są gotowi poświęcać się dla Polski, pracować dla niej – powiedział prof. Wojciech Polak, historyk, uczestnik marszu.

Niestety doszło do licznych prowokacji. Grupy zamaskowanych osób, które zakłócały spokój i porządek marszu były ochraniane przez policję.

– Mamy różne relacje, ludzie mówią, że od tych zamaskowanych grup – związanych, nie wiem czy z policją, czy innymi tzw. służbami specjalnymi – czuć było alkohol, że ci ludzie byli bardzo agresywni – powiedział dr Krzysztof Kawęcki, organizator marszu.

Dr Krzysztof Kawęcki zapowiedział, że zwróci się w tej sprawie do Komendanta Stołecznego Policji i Komendanta Głównego Policji. Zorganizowana zostanie także konferencja prasowa, na której przedstawione zostaną dowody prowokacji. ZOBACZ WIĘCEJ

Z inicjatywy Krucjaty Różańcowej Sejm został otoczony modlitwa różańcową. Wcześniej sprawowana była Eucharystia. Jak powiedzieli organizatorzy zgromadzeni modlili się za Ojczyznę, o ochronę przed złym prawem wymierzonym w rodziny: w polskich ojców, matki i dzieci; przed prawem, które doprowadza naszą Ojczyznę i do ruiny moralnej i materialnej.

 – Modliliśmy się szczególnie za parlamentarzystów, za rządzących, by prawo które ustanawiają było zgodne z Prawem Bożym – powiedział Maciej Pobudkiewicz z Sekretariatu Krajowego Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę. ZOBACZ WIĘCEJ

Rano prezydent Bronisław Komorowski wręczył najwyższe polskie odznaczenia. Ordery Orła Białego otrzymali brytyjski historyk Norman Davies, b. przewodniczący PE Jerzy Buzek oraz b. pierwszy prezes Sądu Najwyższego Adam Strzembosz. Prof. Mieczysław Ryba – historyk, wykładowca KUL i WSKSiM mówi, że odznaczenia te nie mają bezpośrednio związku z walką o niepodległość.

Symboliczne jest przyznanie orderu Jerzemu Buzkowi, dzisiaj deputowanemu z Platformy Obywatelskiej. Jakiegoś takiego pewnego symbolu, przejścia tych ludzi „Solidarności”, właśnie w kierunku tego obozu. Nie ma tutaj jakiegoś bardzo silnego akcentu niepodległościowego, w sensie ścisłym jeśli bierzemy pod uwagę np. drugą wojną światową, czy bezpośrednią walkę o niepodległość – powiedział prof. Mieczysław Ryba.

Uroczystości z udziałem władz państwowych odbyły się także na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego, przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Po uroczystej odprawie wart połączonej z Apelem Pamięci, złożone zostały wieńce.

W przemówieniu prezydent powiedział, że wzajemna krytyka nie może dziś przekształcić się w walkę na wyniszczenie. Bronisław Komorowski apelował o wyciągniecie wniosków z zamachu majowego w II Rzeczpospolitej.

Prof. Mieczysław Ryba nie wyklucza, że prezydent być może miał na myśli wypowiedź Janusza Palikota, który porównał Romana Dmowskiego do Adolfa Hitlera. Historyk dodał, że innych przestrzeni konfliktów, który wykraczałby poza normalny dyskurs nie znajduje. Intencją prezydenta jak stwierdził było odniesienie się do pewnego sporu o Smoleńsk.

Ten spór nie ma charakteru zamachu zbrojnego. Rozumiem, że taką intencję miałoby odniesienie do zamachu majowego. Tutaj wydaje się, jest pewna parabola, gra językowa, która ma sugerować, jakoby opozycja szła w kierunku zamachu stanu, a więc pokazanie jakiegoś niebywałego napięcia. Tymczasem jeżeli chodzi o wypowiedź Janusza Palikota – nota bene człowieka, który nie tak dawno jeszcze gościł w szeregach Platformy Obywatelskiej – doszło do wykroczenia poza wszelkie standardy tego, co zwiemy kulturalną dyskusją, już nie mówię – dyskusją powiedzmy merytoryczną – powiedział prof. Mieczysław Ryba.

Wieńce przy pomnikach twórców polskiej niepodległości w Warszawie złożyli politycy PiSu, z prezesem PiSu Jarosławem Kaczyńskim. Byli przy pomnikach marszałka Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego, Ignacego Jana Paderewskiego, gen. Stefana Grota Roweckiego, Wincentego Witosa  oraz ks. kard. Stefana Wyszyńskiego.

W przemówieniu prezes Kaczyński przypomniał o zadaniach, jakie stoją przed całym narodem, ale w szczególności stają przed jego elitą polityczną.

Przed elitą polityczną, która ma obowiązek – w niełatwych dzisiaj okolicznościach, oczywiście dalekich od tych najgorszych, jakie miewaliśmy w historii – skutecznie walczyć o polskie interesy. Jest to możliwe pod jednym warunkiem, że nikt nie chce płynąć w głównych nurtach, że być może gdzieś będzie nielubiany, krytykowany, że osobiście coś straci, ale za to zyska dla naszego kraju – mówił Jarosław Kaczyński, lider Prawa i Sprawiedliwości.

Politycy PiSu byli również na Wawelu w Krakowie. Tam oddali hołd twórcom niepodległości, a także osobom, które tę niepodległość umacniały.

Jesteśmy oficjalnie w Krakowie, na Wawelu, oddając hołd twórcom naszej niepodległości, czyli Marszałkowi Piłsudskiemu, ale także osobom, które tę niepodległość umacniały, śp. prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i Janowi Pawłowi II –  powiedział pos. Adam Hofman.

Obchody i uroczystości rocznicowe organizowane były na terenie całego kraju min. w Malborku gdzie odbył się marsz pod Pomnik Armii Krajowej na „Skwer Żołnierzy Wyklętych”. Po odczytaniu Apelu Pamięci i Salwie Honorowej zostały złożone kwiaty.

Również Słupsk pamiętał o godnym celebrowaniu tego dnia, uroczystości pod Pomnikiem Żołnierza Polskiego poprzedziła Msza święta.  Po Eucharystii nastąpiło  złożenie meldunku przez Dowódcę Garnizonu i wciągnięcie na maszt flagi państwowej. Przemówienie okolicznościowe wygłosił Prezydent Miasta Słupska, a całą uroczystość zakończyło złożenie wieńców pod pomnikiem.

Powiatowo-Gminne Uroczystości Narodowego Święta Niepodległości odbyły się również w Kartuzach, gdzie przewidziany był happening pod nazwą “Uwalniamy Orła”.

Polska zniknęła z map świata w 1795 roku, gdy Rosja, Austria i Prusy dokonały jej trzeciego rozbioru. Odzyskała wolność dopiero 11 listopada 1918 roku, gdy zakończyła się I wojna światowa. Właśnie dlatego święto odzyskania Niepodległości jest tak ważne dla Polaków.

                                                                              RIRM

drukuj