PiS: politycy PO nie chronią małego rodzimego handlu
Posłowie Platformy Obywatelskiej nie chronią małego rodzinnego handlu i sprzyjają wielkiemu biznesowi – podkreślają politycy Prawa i Sprawiedliwości.
Już wkrótce sklepy powyżej 2 tys. metrów kwadratowych będą mogły być budowane wyłącznie na podstawie planów zagospodarowania przestrzennego. Sejm na ostatnim posiedzeniu uchwalił przepisy w tej sprawie. Posłowie PiS-u chcieli zmniejszyć powierzchnie sklepów do 400 metrów kwadratowych.
Poseł Andrzej Adamczyk, wiceszef sejmowej Komisji Infrastruktury, zwraca uwagę, że nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym to projekt ratunkowy. Ustawa rewitalizacyjna dopuszcza budowę sklepu wielkopowierzchniowego w każdym miejscu.
– Politycy PO i PSL przestraszyli się. Przedłożyli projekt ustawy, który ratował te zapisy, które zostały wyrzucone przy okazji przyjęcia ustawy rewitalizacyjnej. Złożyliśmy poprawki, które miały spowodować, żeby duże sklepy nie powstawały w sposób niekontrolowany, bez szczególnych mechanizmów, którymi dysponowałyby samorządy gmin. Co zrobiła PO? Jak zwykle – odrzuciła te nasze poprawki i podniosła wielkość sklepu, który uznawany jest za hipermarket, pięciokrotnie od kwoty, którą my proponowaliśmy. PO nie chroni małych i drobnych przedsiębiorców, nie chroni małego, drobnego, rodzimego handlu – podkreślił poseł Andrzej Adamczyk.
Teraz nowelizacją ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym zajmie się Senat.
RIRM