Minister edukacji chce, by nauczyciele pracowali dłużej
Nauczyciele powinni pracować dłużej niż pracują dzisiaj – powiedziała Joanna Kluzik-Rostkowska w jednej ze stacji radiowej. Nowa minister edukacji podkreślała, że nauczyciele powinni pracować efektywnie do czterdziestu godzin tygodniowo.
Pani minister przed udzielaniem tego typu wypowiedzi powinna sama troszeczkę dłużej popracować – skomentował poseł Sławomir Kłosowski, były wiceminister edukacji.
– To wysłanie bardzo mocnego sygnału do wszystkich tych, którzy zamierzają dokonać zmian w pensum nauczycielskim. To bardzo niepokoi. To bardzo zła zapowiedź, bo nie liczy się ilości godzin przepracowanych, czy zwiększenia pensum – tylko jakość. Druga kwestia dotyczy tego, że nauczyciele w polskich szkołach całkiem spokojnie pracują 40 godzin w tygodniu, biorąc pod uwagę pensum, poprawianie prac klasowych i udział w wycieczkach. Przekornie powiedziałbym, że pani minister przed udzielaniem tego typu wypowiedzi sama powinna dłużej popracować – stwierdził poseł Sławomir Kłosowski.Joanna Kluzik-Rostkowska odniosła się także do budzącego wiele kontrowersji obowiązku posyłania sześciolatków do szkół. „Jesteśmy przekonani, że nasze 6-letnie dzieci są przygotowane do tego, żeby rozpocząć edukację szkolną. Ale nie jesteśmy przekonani, czy są do tego przygotowane wszystkie szkoły. W związku z tym zrobiłam listę instrumentów. Mam nadzieję na duże wsparcie rodziców w tej kwestii – mówiła Rostkowska.
– Pani minister powinna przygotować listę potrzeb samorządów. Za listą potrzeb powinny trafić konkretne pieniądze. Samorządy nie chcą żadnych instrumentów ministerialnych, rządowych, tylko chcą konkretnych i wymiernych pieniędzy. (…) To, że dramatycznie brakuje im pieniędzy wynika z tego, iż samorządy nie przygotowały szkół dla 6-ciolatków – zaznaczył poseł Sławomir Kłosowski.RIRM