Działacze Nowoczesnej odchodzą z partii

Nowoczesna Ryszarda Petru traci swoich członków. Nawet 200 działaczy z Poznania, Lublina, Opola i Bydgoszczy zamierza utworzyć nowe ugrupowanie. Jak informuje „Gazeta Wyborcza” będzie to Polska Partia Centro-Demokratyczna.

Na razie rozłamowcy założyli grupę inicjatywną na Facebooku. Według nich Nowoczesna, tworząc struktury lokalne, radykalnie odeszła od swych ideałów.

Poseł Daniel Milewski z Prawa i Sprawiedliwości podkreśla, że rozłam w partii Ryszarda Petru może być spowodowany rozczarowaniem członków programem tego ugrupowania.

– Ci młodzi ludzie rozczarowali się tym, że program, jaki jest w Nowoczesnej to program telewizyjny, w którym występuje Ryszard Petru. Liczyli na alternatywę. Znudzili się Platformą, byli po prostu jej wyborcami. Nagle się ocknęli, że była to tratwa ratunkowa Platformy. Dla nas takim dobrym sygnałem jest to, że ten rozłam pokazuje, że ta tratwa ratunkowa okazała się być „Titanikiem”. Niby ładnym, ale szybko idącym na dno – zwraca uwagę poseł Daniel Milewski.

Nowe ugrupowanie ma nieco różnić się od Nowoczesnej. Zapowiadaną sztandarową zmianą powinno być wprowadzenie demokratycznego systemu wyboru władz, szczególnie przyszłych posłów. Mają oni być wybierani w prawyborach.

Tymczasem lider Nowoczesnej Ryszard Petru twierdzi, że nic nie wie o rozłamie. Według niego informacje o tym mogą pochodzić od rozżalonych osób, które nie zostały przyjęte do partii.

RIRM