Duda otworzył „BronkoMarket”
W Warszawie odbył się happening, w czasie którego został otwarty „BronkoMarket”. W sklepie można płacić jedynie w euro. Pierwszym klientem był kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda.
W sklepie można płacić jedynie w euro. Na etykietach podano dwie ceny obowiązujące w tej samej sieci sklepów w Polsce i na Słowacji, w której płaci się w euro.
Andrzej Duda odnosząc się do doświadczeń naszych południowych sąsiadów powiedział, że ceny artykułów spożywczych wzrosły tam o 100, a czasem nawet 150 proc.
– Mamy pytanie: czy pan prezydent i jego obóz polityczny chcą wprowadzać Polaków do strefy euro? Na dzisiejszym poziomie polskich wynagrodzeń, kiedy najniższa emerytura to ponad 800 złotych. Co oznacza, że polski emeryt przy przeliczniku w granicach 4.12-4.20 za euro, będzie otrzymywał około 200 euro na miesiąc emerytury. Proszę państwa chcę powiedzieć tak: Moje stanowisko jest jednoznaczne absolutnie nie dla euro w takiej sytuacji. Będziemy mogli rozważać wstąpienie do strefy euro wtedy kiedy w naszym kraju będzie można zarobić tak jak na zachodzie Europy- poinformował Andrzej Duda.
Organizując takie happeningi PiS chce pokazać ile Polacy zapłacą za pomysł prezydenta Bronisława Komorowskiego – powiedział poseł Marcin Mastalerek, rzecznik PiS.
Poseł Marcin Mastalerek przypomniał, że Komorowski, konsekwentnie orędował za wejściem Polski do strefy euro. Wzywał także rząd Ewy Kopacz do podjęcia stosownych działań – mówił polityk.
– W kampanii wyborczej Komorowski będzie się tego faktu pewnie wypierał. Nie dajmy się zwieść współpracownikom Bronisława Komorowskiego, którzy mówią, że euro nie da się dziś wprowadzić i chcą dyskutować o wyborach, a nie o wprowadzaniu euro. Fakty są takie, że prezydent już 5 lat temu złożył projekt konstytucji o wprowadzeniu w Polsce euro. Wzywał rząd Ewy Kopacz do tego, żeby jak najszybciej zajęła się tą sprawą. Waluta euro w Polsce to drożyzna i bieda, i o tym są te wybory. Andrzej Duda nie podpisze wprowadzenia w Polsce waluty euro, a Bronisław Komorowski wzywa do tego, by rząd Ewy Kopacz zrobił to jak najszybciej – powiedział poseł Marcin Mastalerek.
Poseł Marcin Mastalerek dodał, że prezydent Bronisław Komorowski ucieka podczas kampanii od debaty ws. euro. Kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda mówił w sobotę, że nie zgadza się na przyjęcie euro przy obecnych zarobkach Polaków i wezwał Komorowskiego do debaty. Kancelaria Prezydenta odpowiada, że do dyskusji należy wrócić, ale po wyborach do Sejmu.
RIRM