125 mln euro dla rolników
Komisja Europejska zatwierdziła 125 mln euro na wsparcie dla rolników dotkniętych rosyjskim embargiem rolno-spożywczym. Rozporządzenie w tej sprawie ma zostać dziś opublikowane w oficjalnym dzienniku.
Decyzja KE formalnie otwiera drogę polskim rolnikom i producentom do ubiegania się o rekompensaty za wycofanie z rynku części zbiorów. Wielu gospodarzy już złożyło w Agencji Rynku Rolnego wnioski o wypłatę środków.
Z ogólnej europejskiej puli 82 miliony euro trafią do producentów jabłek i gruszek, a 43 do uprawiających inne owoce i warzywa. W tym między innymi kapustę, pomidory kalafiory paprykę, marchew, maliny. W ocenie ministra rolnictwa Marka Sawickiego propozycje KE są „daleko niewystarczające”. Wartość eksportu polskiej żywności do Rosji mogłaby osiągnąć w tym roku nawet miliard euro, gdyby nie rosyjskie embargo.
Europoseł Janusz Wojciechowski powiedział, że Komisja Europejska ma w zanadrzu 400 mln euro które może uruchomić na tego rodzaju pomoc.
Pytanie, dlaczego minister nie był w stanie spowodować aby to zrobiła?
– Dzisiaj działania ministra są po prostu spóźnione, nieskuteczne. Poza tym, to nie minister powinien w tych sprawach działać, tylko premier Tusk. Tam naprawdę są duże pieniądze, tylko polski rząd musiałby robić to już od wielu miesięcy, a nie miotać się w ostatniej chwili. Jest to karygodne zaniedbanie i przyczyna, która całkowicie leży po stronie polskiego rządu. Komisja Europejska, gdyby wcześniej była bombardowana przez polski rząd, a nie usypiana (jak to robił minister Sawicki) to byłaby przygotowana do uruchomienia tych pieniędzy – podkreślił Janusz Wojciechowski.Na początku sierpnia Rosja poinformowała, że wprowadza zakaz importu owoców, warzyw, mięsa, drobiu, ryb, mleka i nabiału z USA, Unii Europejskiej, Australii, Kanady oraz Norwegii. Embargo ma obowiązywać przez rok.
To odpowiedź Rosji na wcześniej nałożone na nią sankcje przez USA oraz UE.
Wcześniej, 1 sierpnia, Rosja wprowadziła embargo na niektóre owoce i warzywa z Polski.
RIRM