Liberalno-lewicowe media posuwają się do manipulacji w sprawie sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. Gazeta Wyborcza, powołując się na raport Straży Granicznej, kwestionuje zasadność istnienia zapory na granicy.
Rosjanie przyczynili się do wybuchu, aby uniemożliwić stronie ukraińskiej atakowanie od zachodu, bo na tym najbardziej na zachód wysuniętym skrawku lądu na lewym brzegu Dniepru były już aktywne od kilku tygodni ukraińskie siły specjalne. Gdyby one przeprowadziły szybki manewr uderzeniowy, wykorzystując drogę, która tamtędy prowadzi – ona momentami wiedzie niedaleko lewego brzegu Dniepru – to te siły mogłyby w sposób niespodziewany wyjść na tyły pozycji obronnych Rosjan na Zaporożu – mówił w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja red. Marek Budzisz, publicysta, ekspert ds. wschodnich.
Wczoraj ruszyły prace nad budową zapory na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim. Mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego mogą czuć się bezpiecznie – uspokaja wiceminister obrony narodowej, Wojciech Skurkiewicz.
Wicepremier, minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, zapowiedział powstanie zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim. Prace nad budową ruszyły w środę.
Rząd zapewnił, że granica polsko-białoruska będzie najszczelniejszą granicą zewnętrzną strefy Schengen. Na miejscu powstała już bariera fizyczna, a w przyszłym miesiącu ma zostać oddana zapora elektroniczna.
Na granicy polsko-białoruskiej przestał obowiązywać zakaz przebywania. Obostrzenia pozostały jedynie wzdłuż podlaskiego odcinka granicy.
Na granicy polsko-białoruskiej zakończyła się budowa zapory. „Do fizycznej zapory na granicy polsko-białoruskiej dojdzie jeszcze perymetria, elektroniczne elementy zabezpieczenia. (…) Zapora na granicy polsko-białoruskiej była i jest potrzebna” – powiedział Jarosław Zieliński, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Zapora inżynieryjna, która powstaje na polsko-białoruskiej granicy, choć jeszcze nie ukończona, to już poprawia bezpieczeństwo naszego kraju – mówił Błażej Poboży, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, na antenie Polskiego Radia.
Zespół ds. budowy zapory na granicy z Białorusią ma dziś zaopiniować umowę dotyczącą perymetrii. Na jej podstawie zapora zostanie wyposażona w czujniki ruchu, kamery i termowizje. Koszt tego etapu inwestycji to 115 mln zł.
Budowa zapory na granicy polsko-białoruskiej rozpocznie się jeszcze w tym roku. Na początku 2022 r. pewne odcinki będą zabezpieczone – powiedział Maciej Wąsik, wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ogrodzenie ma powstrzymać nielegalną migrację.
Rząd przygotowuje się do budowy zapory na granicy polsko-białoruskiej. Ma to być nowoczesna bariera uniemożliwiająca nielegalne przedostanie się na terytorium Polski.