[TYLKO U NAS] J. Zieliński: Zapora na granicy polsko-białoruskiej była i jest potrzebna
Na granicy polsko-białoruskiej zakończyła się budowa zapory. „Do fizycznej zapory na granicy polsko-białoruskiej dojdzie jeszcze perymetria, elektroniczne elementy zabezpieczenia. (…) Zapora na granicy polsko-białoruskiej była i jest potrzebna” – powiedział Jarosław Zieliński, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Przy granicy polsko-białoruskiej zakończyła się budowa zapory. Celem budowy było ułatwienie pracy Straży Granicznej oraz zapewnienie bezpieczeństwa Polakom. [czytaj więcej]
– Opozycja nie tylko uważała, że zapora na granicy polsko-białoruskiej nie powstanie, ale była przeciwna jej budowie. (…) Czas pokazał, że opozycja nie miała racji. Rację miał rząd Zjednoczonej Prawicy. Rozpoczęcie budowy zapory spowodowało obniżenie stopnia zagrożenia ze strony grup nielegalny migrantów. Teraz to bezpieczeństwo wzrośnie, ponieważ działania ze strony Białorusi nie ustają. Podsycana jest akcja forsowania granicy – akcentował poseł Prawa i Sprawiedliwości.
https://twitter.com/PremierRP/status/1542543513304326146
Były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji ocenił, że zapora na granicy polsko-białoruskiej była i jest potrzebna.
– Do fizycznej zapory na granicy polsko-białoruskiej dojdzie jeszcze perymetria, elektroniczne elementy zabezpieczenia. One spowodują, że podczas patrolowania granicy Straż Graniczna będzie mogła otrzymać sygnały o próbie naruszenia i przekroczenia granicy. Zapora na granicy polsko-białoruskiej była i jest potrzebna. Dzięki niej w 183 obszarach zostały zniesione zakazy poruszania się przy granicy. Chodzi o ułatwienie pracy służbom granicznym oraz osobom, które wykonują prace montażowe – wyjaśnił gość Radia Maryja.
https://twitter.com/MSWiA_GOV_PL/status/1542783119396323328
Wielu ekspertów ocenia, że działania reżimu Alaksandra Łukaszenki były pierwszym przejawem zakusów Rosji w kontekście napadu na Ukrainę.
– Nie mamy wątpliwości, że działania reżimu Alaksandra Łukaszenki miały na celu destabilizację bezpieczeństwa w Polsce. (…) Działania te były elementem taktyki, przygotowania, rozpoznania reakcji Zachodu. Władimir Putin się przeliczył. Wszystko wskazuje na to, że był przekonany, iż świat zachodni będzie dyskutował, nie będzie jednolity, a dzięki Polsce sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Kiedy nastąpiła wojna na Ukrainie, doszło do wzmocnienia reagowania. (…) Wyszliśmy z tej sytuacji zwycięsko – zaznaczył Jarosław Zieliński.
Całą rozmowę z Jarosławem Zielińskim można odsłuchać [tutaj].
radiomaryja.pl