Wpisy

M. Wąsik: Rząd D. Tuska kontynuuje politykę PiS ws. nielegalnej migracji na granicy polsko-białoruskiej. Wcześniej mówiono, że to biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi

Pamiętam, jak Donald Tusk mówił, że to są biedni ludzie (nielegalni migranci – przyp. red.), którzy szukają swojego miejsca na ziemi i przyjęcie ich nie powinno być problemem dla polskiego rządu (…). Co by było, gdybyśmy nie mieli zapory? Mielibyśmy tutaj otwarty północny szlak migracyjny. To nie byłyby setki osób dziennie, a tysiące – mówił Maciej Wąsik, poseł PiS, były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, podczas „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

Rząd zapowiada modernizację zapory na granicy z Białorusią

Premier Donald Tusk zapowiedział zmiany w zaporze na granicy polsko-białoruskiej. Poinformował, że wspólnie z szefem MSWiA, Marcinem Kierwińskim, podjęli decyzję o jej szybkiej modernizacji. Słowa te padły w Warszawie na wspólnej konferencji z premierem Finlandii, który przybył do Polski. Obaj premierzy zadeklarowali, że Finlandia i Polska są gotowe do współpracy na rzecz twardej polityki wobec nielegalnej migracji.

MSWiA przygotowuje zmiany na polsko-białoruskiej granicy?

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji chce zobowiązać Straż Graniczną do powołania grup poszukiwawczo-ratowniczych w oddziałach umiejscowionych przy granicy polsko-białoruskiej. Media donoszą, że taka zapowiedź padła w piśmie, które do Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka wysłał wiceszef resortu, Maciej Duszczyk.

Szef MSWiA: Nasza granica jest nienaruszalna

Funkcjonariusze i żołnierze na granicy z Białorusią walczą nie tylko z nielegalną migracją. Są tu, żebyśmy byli bezpieczni przed prowokacjami ze strony białoruskich i rosyjskich służb. Dzięki ich poświęceniu nasza granica jest nienaruszalna – powiedział szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Mariusz Kamiński.

Prowokacje białoruskiego reżimu

Reżim Alaksandra Łukaszenki ponownie eskaluje napięcie. Tym razem poprzez oskarżenia o to, że polski śmigłowiec pojawił się w przestrzeni powietrznej nad Białorusią. Stanowczo zareagowało polskie wojsko, które wprost uznało zarzuty za kłamstwo.