Norweska Partia Konserwatywna zwyciężyła po raz pierwszy od 99 lat w wyborach samorządowych, które zakończyły się w poniedziałek. Klęskę poniosła rządząca krajem Partia Pracy.
Chcemy zachowania sieci szkolnictwa polskiego – które jest ciągle pod presją – zachowania naszej kultury, dziedzictwa narodowego, używania języka ojczystego w życiu publicznym, co jest nam niedozwolone. Te wszystkie tematy nasi radni będą podnosili. Opowiadamy się za chrześcijańskimi wartościami, tradycyjną rodziną i uczciwą polityką – powiedział europoseł Waldemar Tomaszewski, przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związek Chrześcijańskich Rodzin, w programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.
Prawo i Sprawiedliwość chce przedłużyć obecną kadencję samorządów o pół roku. Powodem jest to, że jesienią przyszłego roku wybory samorządowe nałożyłyby się z wyborami parlamentarnymi.
Prawo i Sprawiedliwość proponuje wydłużenie kadencji jednostek samorządu do 30 kwietnia 2024 roku. Do Sejmu trafił już w projekt ustawy w tej sprawie.
Na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu Sejmu pojawi się projekt ustawy o przesunięciu wyborów samorządowych. Regulacje miały być konsultowane z prezydentem.
Prawo i Sprawiedliwość zaproponuje przesunięcie przyszłorocznych wyborów samorządowych o pół roku. Wkrótce do Sejmu trafi projekt ustawy w tej sprawie.
Zbieg terminów wyborów samorządowych i parlamentarnych jest niekorzystny dla wyborców i samych wyborów. Ostateczną decyzję o ewentualnym przeniesieniu wyborów samorządowych podejmie parlament po konsultacji z prezydentem – powiedział rzecznik PiS, Radosław Fogiel.
Prawo i Sprawiedliwość rozważa przesunięcie wyborów samorządowych. Wszystko przez to, że będą wypadały w tym samym terminie co wybory parlamentarne – jesienią przyszłego roku. Podwójne wybory mogłyby spowodować chaos organizacyjny. Zmianom sprzeciwia się opozycja i część samorządowców.
Słowa premiera i jego programowa ofensywa to wyraźny wstęp do kampanii wyborczej. A właśnie wokół tego, kiedy Polacy pójdą do urn, narasta nowy spór. Prawo i Sprawiedliwości chce przesunięcia wyborów samorządowych. Tak, by nie odbywały się w tym samym czasie, co parlamentarne.
Zbliżone terminy wyborów samorządowych i parlamentarnych rodzą trudności dla organów wyborczych – stwierdziła Magdalena Pietrzak, szef Krajowego Biura Wyborczego. Wskazała m.in. na problemy w rozliczeniu dwóch równoległych kampanii, a także na „szum informacyjny”, z którym będą mierzyć się wyborcy.
Prawo i Sprawiedliwości chce przesunięcia terminu wyborów samorządowych na wiosnę 2024 roku. Według obozu rządzącego ułatwi to organizację i rozliczenie kampanii.
PiS chce zmiany terminu wyborów samorządowych. Trwają prace nad projektem ustawy ws. ich przesunięcia. Informację potwierdził sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości, Krzysztof Sobolewski.