Jedna ze zmian dotyczy na przykład stawki maksymalnej za odbiór z nieruchomości niezamieszkałych (…) Ustawodawca był zobowiązany, zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, żeby określić ten stopień maksymalny stawki i samorząd wtedy miarkował, jak to powinno wyglądać w danej gminie. Okazało się, że w przypadku obywateli ta stawka maksymalna wywindowała naprawdę w stopniu gigantycznym, ale w przypadku nieruchomości niezamieszkałych ta stawka jest poniżej rentowności systemu – mówił Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu, w programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.