W 2020 roku PKB Polski skurczy się o 4,6 procent – tak wynika z letniej prognozy gospodarczej Komisji Europejskiej. Spadek dynamiki jest o 0,3 procent większy niż analitycy z Brukseli przewidywali wiosną tego roku. Mimo różnicy, recesja w Polsce ma być najmniejsza w całej Unii Europejskiej.
Produkt Krajowy Brutto w I kwartale bieżącego roku wzrósł o 2 proc. rok do roku w porównaniu do analogicznego okresu w 2019 roku – podał Główny Urząd Statystyczny.
Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju prognozuje, że w tym roku Polskę dotknie 3,5-proc. recesja spowodowana pandemią, a w przyszłym roku bank oczekuje odbicia PKB o 4 proc. Tak wynika z najnowszego raportu EBOR.
W 2020 r. PKB Polski skurczy się o 4,3 proc. – wynika z przedstawionych w środę przez KE wiosennych prognoz gospodarczych. Wskazuje to, że w UE recesja w najmniejszym stopniu uderzy w Polskę, bo 4,3 proc. to najniższy prognozowany spadek wśród państw unijnych.
Rząd przyjął Aktualizację Programu Konwergencji (APK), zgodnie z którą PKB w 2020 r. spadnie o 3,4 proc., deficyt sektora instytucji rządowych wyniesie 8,4 proc. PKB, a inflacja średniorocznie wyniesie 2,8 proc. – poinformowało we wtorek Ministerstwo Finansów.
Główny Urząd Statystyczny potwierdził dynamikę wzrostu PKB w 2019 roku na poziomie 4,1 procent. Urząd skorygował też dane z 2018 roku. Wskazał, że wzrost był wyższy i wyniósł 5,3 proc. wobec prognozowanego wcześniej na poziomie 5,1 proc.
Bank inwestycyjny Goldman Sachs rewiduje w dół tegoroczne prognozy PKB dla Polski i regionu. W najnowszym szacunku PKB Polski spadnie o 3,5 proc. Szybkiego odbicia w gospodarce bank oczekuje już pod koniec 2020 r.
Eksperci Narodowego Banku Polskiego uważają, że rozwój koronawirusa w Polsce może negatywnie wpłynąć na naszą gospodarkę i obniżyć ścieżkę wzrostu PKB.
KE w opublikowanych w czwartek szacunkach gospodarczych utrzymała prognozę wzrostu PKB dla strefy euro. Eksperci oceniają, że w 2020 roku gospodarka eurolandu wzrośnie o 1,2 proc. i o tyle samo w 2021 roku. Zdaniem ekspertów wybuch epidemii koronawirusa w ChRL jest ryzykiem dla gospodarki UE.
Czechy rezygnują z obietnicy przeznaczania 2 procent PKB na obronność – podały czeskie media. Pułap ten jest wymagany w ramach członkostwa w NATO. Według rządzących, wydatki na armię na tym poziomie byłyby jednak zbyt wysokie.
Produkt Krajowy Brutto wzrósł w 2019 roku o 4 proc. – wynika z szacunku Głównego Urzędu Statystycznego. Oznacza to, że dynamika wzrostu PKB pogorszyła się względem roku 2018. Wtedy polska gospodarka urosła o 5,1 proc.
To dobra wiadomość. Ma ona znaczenie praktyczne, ale też symboliczne, bo to jest pierwszy taki budżet od 1989 roku, czyli to jest dobra prognoza na 2020 rok. Być może będzie to pierwszy rok, w którym istotnie zaczniemy zmniejszać nasze zadłużenie – powiedział o braku deficytu w budżecie na 2020 rok prof. dr hab. Henryk Wnorowski, ekonomista z Uniwersytetu Białostockiego, w piątkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.