USA – Niemcy: zobaczymy zwycięski remis?
Juergen Klinsmann i Joachim Loew – dwóch niemieckich trenerów – duet, który doprowadził Niemców do 3. Miejsca na mundialu w 2006 roku, teraz stanie po dwóch przeciwnych stronach barykady. Każdy z nich deklaruje, że interesuje go tylko zwycięstwo. Czy piłkarze obu USA i Niemiec podejdą do tego spotkania uczciwie? Wszak wynik remisowy daje pewny awans obu reprezentacjom. Liczymy na to, że zawodnicy obu zespołów zagrają bez kalkulacji i stworzą wspaniałe widowisko.
Do tej pory w bezpośrednich pojedynkach dużo korzystniej prezentowała się ekipa naszych zachodnich sąsiadów. Wygrali oni ze Stanami Zjednoczonymi aż dziewięciokrotnie i tylko trzy razy musieli uznać wyższość Jankesów. To właśnie Niemcy skutecznie zamknęli Amerykanom drogę do półfinału mistrzostw świata w Korei, gdy w meczu ćwierćfinałowym ograli swoich dzisiejszych rywali 1:0. Piłkarze z USA będą więc mieli motywację, aby udowodnić swoją wyższość. Media przed dzisiejszym meczem wypominają ekipie Joachima Loewa zdarzenie, do którego doszło na mundialu w 1982 roku, kiedy to RFN wygrało 1:0 z Austrią, co premiowało awansem do dalszej fazy turnieju obie ekipy, a eliminowało z gry rewelacyjną wówczas Algierię. Taki wynik nie wzbudziłby zażenowania, gdyby nie fakt, iż zarówno RFN, jak i Austria w perfidny sposób nie pokazywały tego, że nie zależy im na grze fair. Wszyscy liczą na to, że dzisiejszego wieczoru nie dojdzie do powtórki wydarzenia, zwanego paktem o nieagresji z Gijon.
Przed ostatnią kolejką:
Plusy:
Piłkarze z USA znakomicie prezentują się pod względem szybkościowym oraz wydolnościowym. Ich akcje są rozgrywane w bardzo wysokim tempie. Sprawiają wrażenie, iż nie przeszkadza im klimat panujący w Brazylii. Mają klasowego bramkarza- Tima Howarda, oraz groźnego w ataku Clinta Dempseya
***
Niemcy grają piłkę bardzo kombinacyjną, co sprawia, iż obrońcy rywali mają duży problem z rozszyfrowaniem ich akcji ofensywnych. Poszczególni piłkarze często zmieniają pozycje na boisku, co utrudnia przeciwnikom krycie. Podopieczni Loewa są bardzo skuteczni w kreowaniu i wykorzystywaniu sytuacji podbramkowych.
Minusy:
Amerykanie nie są zbyt pewni w grze defensywnej. Boczni obrońcy o wiele lepiej prezentują się w ataku niż w obronie. Defensorzy USA czasami popełniają proste błędy, co ostatnio wykorzystali Portugalczycy. Jankesom zdarzają się również chwile dekoncentracji w grze.
***
Podopieczni Joachima Loewa mają problemy z wyprowadzaniem akcji w momencie, gdy przeciwnik atakuje ich pressingiem. Niemcy nie najlepiej czują się także w walce z silniejszym fizycznie rywalem, co jak na dłoni uwidoczniło się w starciu z Ghaną
Przypuszczalne składy:
USA: Howard – Johnson, Besler, Cameron, Beasley – Beckerman, Bradley, Jones, Zusi, Bedoya – Dempsey
Niemcy: Neuer – Boateng, Hummels, Mertesacker, Hoewedes – Khedira, Lahm – Kroos, Oezil, Goetze – Mueller
Nasz typ: 2:1 dla Niemców
Sport/ RIRM