ME U21 2017. Trener Portugalczyków chce trafić na Polskę
Młodzieżowa reprezentacja Portugalii jako pierwsza, obok Danii, zapewniła sobie awans na Mistrzostwa Europy UEFA EURO U21, które w 2017 roku odbędą się w Polsce. W rozmowie z portalem U21Poland.com szkoleniowiec „Selecao” Rui Jorge zdradził, że w fazie grupowej chciałby zagrać z biało-czerwonymi.
Trener srebrnych medalistów Mistrzostw Europy U21 w 2015 roku w Czechach zaznaczył, że nowa formuła eliminacji wymagała stuprocentowej koncentracji w każdym spotkaniu, a awans do finałów to spory sukces.
„Kwalifikacje mają taką, a nie inną formułę, że nie mogliśmy pozwolić sobie na ryzyko. Musieliśmy dać z siebie 100%, żeby teraz być spokojnym i cieszyć się z awansu. Wygrywając z Grecją 1:0 zapewniliśmy sobie grę w przyszłorocznych mistrzostwach i jesteśmy bardzo zadowoleni” – powiedział.
Rui Jorge zauważył, że siłą Portugalczyków była wysoka skuteczność i umiejętność gry na wyjazdach. Dodał jednak, że bezbramkowy remis z Izraelem jest dowodem na obecność mankamentów w grze jego zespołu.
„Potrafiliśmy być bardzo skuteczni, a do tego praktycznie nie traciliśmy goli. Naszą największą siłą jest jednak dobra równowaga w drużynie, jeżeli chodzi o połączenie zespołowości i bardzo wysokich umiejętności poszczególnych zawodników” – podkreślił w rozmowie z U21Poland.com Jorge.
„Można to uznać za oczywistość, ale w mojej drużynie każdy mecz jest ważny. Na pewno jednak największą radość dawały nam wygrane na wyjeździe – to był najlepszy dowód na to, że jesteśmy silni i możemy wiele osiągnąć. To właśnie zwycięstwa na trudnych terenach były kluczowe, ale jednocześnie nie miałyby takiej wartości, gdybyśmy u siebie regularnie nie zdobywali punktów. Zremisowaliśmy bezbramkowo na własnym stadionie i jak dla mnie, to jest nasza największa nauczka. Każda strata punktów pokazuje, że jeszcze mamy nad czym pracować – dodał.
Selekcjoner Portugalczyków stwierdził, że nowa formuła turnieju finałowego (zagra w nim 12 zespołów, a nie 8 jak dotychczas) będzie interesująca dla kibiców, a do Polski przyjadą bardzo dobrze przygotowane zespoły.
„Jest ona (nowa formuła – red.) o tyle interesująca dla kibiców, że jeżeli chcesz być pewny gry półfinału, to po prostu musisz wygrać grupę. To bardzo trudne zadanie, bez względu nawet na to, z kim ci się przyjdzie zmierzyć. Nie mam wątpliwości, że w Polsce zagrają doskonale przygotowane drużyny” – powiedział.
Rui Jorge zaznaczył także, że w fazie grupowej chciałby zagrać z Polakami. Powodem takiego życzenia jest duże zainteresowanie kibiców reprezentacją Polski i gra na wypełnionych jej fanami stadionach.
„Polacy mają naprawdę wyjątkową drużynę z wieloma utalentowanymi zawodnikami. Jestem pewien, że gospodarze będą dorównywać poziomem do innych drużyn, które wywalczą awans w eliminacjach. Wiadomo jednak, że jeśli zostaniemy wylosowani do grupy z Polską, to nasze mecze będą cieszyć się większym zainteresowaniem. Liczę na polskich kibiców, na to że stadiony będą zapełnione – każdy piłkarz woli grać w takich warunkach. Czeka nas naprawdę wielka impreza” – zauważył.
Celem Portugalczyków w nadchodzących młodzieżowych mistrzostwach Europy jest wyjście z grupy.
Turniej finałowy odbędzie się w Polsce. Pierwszy gwizdek zabrzmi 16 czerwca 2017 roku w Lublinie. Mecze będą rozgrywane także w Kielcach, Bydgoszczy, Gdyni, Krakowie i Tychach.
Sport.RIRM