fot. PAP/Piotr Nowak

Ł. Fabiański: Stadion Narodowy to nasz wielki atut

Jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji. Gramy u siebie i nie przypominam sobie, kiedy ostatni raz tutaj ponieśliśmy porażkę. Stadion Narodowy to nasz wielki atut – podkreślił na przedmeczowej konferencji prasowej Łukasz Fabiański, bramkarz reprezentacji Polski.


Biało-czerwoni z każdym kolejnym spotkaniem przybliżają się do awansu na Euro 2020. Po trzech kolejkach mają na swoim koncie komplet dziewięciu punktów i plasują się na czele grupy G. Po wygranej nad Macedonią (1:0), pora na konfrontację z Izraelem.

– Nasze nastawienie na pewno jest pozytywne. Jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji. Gramy u siebie i nie przypominam sobie, kiedy ostatni raz tutaj ponieśliśmy porażkę. Stadion Narodowy to nasz wielki atut. […] Nigdy nie podchodzę do meczu na zasadzie jakiegoś przewidywania. Po prostu koncentruję się na każdej kolejnej sytuacji. Chcę być przygotowany na każdą możliwość – zaznaczył Łukasz Fabiański.

W poniedziałkowym starciu drużyna Jerzego Brzęczka wystąpi w specjalnych strojach z okazji stulecia istnienia Polskiego Związku Piłki Nożnej. Na koszulkach znajdą się dwa pasy – biały i czerwony, natomiast rękawy będą koloru białego. Na czerwonym pasie będzie widniało godło Polski, a na białym czerwone logo firmy Nike.

– Będzie to taka dodatkowa motywacja, szczególna okazja. Inne stroje, w których raczej więcej nie będziemy grać, także to specjalny dzień, który zamierzamy zakończyć dobrym wynikiem i zwycięstwem – podkreślił golkiper West Ham United.

Dla Łukasza Fabiańskiego spotkanie z Izraelem będzie jego jubileuszowym, pięćdziesiątym w reprezentacji Polski. Debiut zaliczył jeszcze za kadencji Pawła Janasa – w towarzyskim starciu z Arabią Saudyjską 28 marca 2006 roku, kiedy to w 84. minucie zastąpił na boisku Jerzego Dudka.

– Nigdy nie zapomnę debiutu w narodowych barwach. Jest to taki moment, do którego zawsze się wraca. To już było ponad dziesięć lat temu. Cieszę się, że nadal mogę kontynuować swoją przygodę z reprezentacją – dodał zawodnik.

Mecz Polska – Izrael w poniedziałek, 10 czerwca. Pierwszy gwizdek sędziego Tobiasa Stielera z Niemiec zabrzmi o godzinie 20:45.

drukuj