Ekstraklasa. Termalica pogłębiła kryzys Cracovii
Bruk–Bet Termalica Nieciecza pokonała na wyjeździe Cracovię 3:1 w meczu inaugurującym 17. kolejkę Lotto Ekstraklasy. Dla Pasów było to już piąte ligowe spotkanie z rzędu bez zwycięstwa.
Mimo gry przed własną publicznością, Cracovia wcale nie była uważana za faworyta dzisiejszego meczu. Seria czterech spotkań z rzędu bez wygranej na boiskach Ekstraklasy sprawiła bowiem, że posada Jacka Zielińskiego na ławce trenerskiej Pasów jest mocno zagrożona.
J
uż od pierwszych minut inicjatywę przejęli podopieczni Czesława Michniewicza. Swoją przewagę Słonie udokumentowały w 10. minucie. Wówczas na listę strzelców wpisał się Patrik Misak, który po podaniu od Vlastimira Jovanovicia pokonał w sytuacji sam na sam Grzegorza Sandomierskiego. Kwadrans później Termalica zadała drugi cios. Guilherme Sitya zacentrował z lewej strony, a Kornel Osyra mocnym uderzeniem z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki. W końcowych minutach pierwszej części gry gospodarze próbowali zaskoczyć Krzysztofa Pilarza, lecz bez większych efektów.
Po przerwie trener Jacek Zieliński wprowadził dwie zmiany, które miały zmienić oblicze krakowian. W efekcie 
kontaktowego gola zdobył wprowadzony po zmianie stron Mateusz Szczepaniak. 25-letni napastnik wykorzystał zbyt krótkie wybicie futbolówki przez Krzysztofa Pilarza i strzałem z kilku metrów skierował piłkę do bramki. Nadzieja, którą przywrócił Szczepaniak kibicom Cracovii, uleciała dosłownie chwile później, gdy Patrik Misak po raz drugi zmusił do kapitulacji golkipera rywali. Taki obrót sprawy spowodował, że Pasy przestały wierzyć w wywalczenie choćby jednego oczka i do ostatniego gwizdka sędziego nie były wstanie wypracować sobie dogodnej okazji strzeleckiej. Ostatecznie Słonie zapisały na swoim koncie komplet punktów, wygrywając 3:1
Po dzisiejszym zwycięstwie ekipa Czesława Michniewicza umocniła się na trzecim miejscu w ligowej tabeli. Cracovia natomiast pozostała na jedenastym miejscu, ale po zakończeniu kolejki może nawet znaleźć się tuż nad strefą spadkową.
***
Cracovia – Bruk–Bet Termalica Nieciecza 1:3 (0:2)
Mateusz Szczepaniak 68’ – Patrik Misak 10’ 70’ Kornel Osyra 25’
Cracovia: Grzegorz Sandomierski – Diego (46’ Mateusz Szczepaniak), Florin Bejan, Hubert Wołąkiewicz, Paweł Jaroszyński – Jakub Wójcicki, Damian Dąbrowski, Miroslav Covilo, Tomasz Brzyski (46’ Mateusz Cetnarski), Marcin Budziński – Krzysztof Piątek (65’ Sebastian Steblecki)
Termalica: Krzysztof Pilarz – Patryk Fryc, Artem Putiwcew, Kornel Osyra, Guilherme Sitya – Roman Gergel (85’ Jakub Wróbel), Vlastimir Jovanović, Mateusz Kupczak, Bartłomiej Babiarz, Patrik Misak (80’ Wojciech Kędziora) – Samuel Stefanik (67’ David Guba)
Żółte kartki: Diego, Marcin Budziński (Cracovia) oraz Artem Putiwcew (Termalica)
Sport.RIRM