Soczi 2014: Polskie szanse medalowe po pierwszych startach

XXII Igrzyska Olimpijskie w Soczi trwają w najlepsze. Wczoraj  oficjalnie rozpoczęto zmagania najlepszych sportowców w zimowych konkurencjach. Rywalizację poprzedziła jakże pompatyczna ceremonia rozpoczęcia. Polskę reprezentuje 59 zawodników. Kibiców sportów zimowych czeka dwa tygodnie przyjemności i godziny spędzone przed odbiornikami TV.

Nigdy dotąd nasz kraj nie miał tylu faworytów do zdobycia medalu olimpijskiego. Niestety już dziś jedną z nich zmarnowała Justyna Kowalczyk. Polka w biegu łączonym na 15 km musiała uznać wyższość Skandynawek. Aż pięć pierwszych miejsc zajęły biegaczki z tego regionu Europy. Pierwsze złoto w Soczi zdobyła (nie kto inny jak…) Marit Bjoergen. Norweska maszyna zdobyła tym samym czwarty medal na Olimpiadzie, i pewne na tym się nie skończy. Bjoergen będzie miała jeszcze pięć okazji do powiększenia swojego dorobku medalowego. Druga na metę dobiegła Charlotte Kallę, a na najniższym stopniu podium stanęła Szwedka Heidi Weng. Polka skończyła dopiero na szóstym miejscu. Tym samym nie obroniła brązowego medalu zdobytego w tej konkurencji na poprzedniej olimpiadzie. Newralgiczny moment dla naszej rodaczki nastąpił w połowie biegu. Przy zmianie nart Kowalczyk upadła i straciła kontakt ze ścisłą czołówką. Później jej strata periodycznie rosła i na metę Polka zameldowała się 56 sekund po zwyciężczyni biegu. Polka tuż po biegu przyznała, że nawet jeśli utrzymałaby się w czołówce po zmianie nart, nie zdołałaby walczyć o zwycięstwo. Kolejnym biegiem rozgrywanym w Soczi będzie wtorkowy sprint techniką dowolną. Narciarka z Kasiny Wielkiej w nim nie wystartuje. Kowalczyk do rywalizacji powróci w czwartek.  Tego dnia odbędzie się jej koronna konkurencja – 10 km techniką klasyczną.

Pozostałe z Polek zajęły dzisiaj dalekie pozycje. Dwudziesta dziewiąta była Paulina Maciuszek (2.27,0 straty), trzydziesta czwarta Kornelia Kubińska (2.45,8) i czterdziesta piąta Agnieszka Szymańczak (3.48,7).  Usprawiedliwieniem słabszego startu Justyny Kowalczyk jest niewątpliwie kontuzja która pechowo przydarzyła się Polce tuż przed rozpoczęciem Igrzysk.

Według Apoloniusza Tajnera, prezesa Polskiego Związku Narciarskiego nasi zawodnicy mają szansę na dwanaście medali. Cztery z nich mają skoczkowie narciarscy (dwa konkursy indywidualne i jeden drużynowy). Wymieniany w gronie faworytów jest Kamil Stoch. Nic dziwnego, skoro jest on liderem klasyfikacji generalnej i znakomicie prezentuje się na skoczni w Soczi. Podczas piątkowych treningów jego skoki były miodem dla uszu polskich kibiców. Stoch wygrał dwa treningi, a w trzecim uzyskał taką samą odległość, ale przy lepszych warunkach co zwycięzca Taku Takeuchi. Polski skoczek jest głównym faworytem do olimpijskiego złota. Podobnego zdania jest jeden z najwybitniejszych fińskich trenerów Mika Kojonkowski. Uważa Polaka za kandydata do zwycięstwa na dużym obiekcie. Na normalnej skoczni według Fina może dojść do niespodzianki. Do rywalizacji o złoto powinni się włączyć Austriacy i Niemcy. Gregor Schlierenzauer, Severin Freund czy Andreas Wellinger. Do tego grona należy dodać czterokrotnego indywidualnego mistrza olimpijskiego- Simona Ammanna, wicelidera Pucharu Świata Słoweńca Petera Prevca, Norwega Andreasa Bardala oraz weterana skoków narciarskich- 41 letniego Noriakigo Kasai. Jak widać faworytów jest co najmniej ośmiu, a trzeba mieć na uwadze to, że olimpiada rządzi się swoimi prawami i często faworytów rozdziela ktoś nieznany, komu wyjdą dwa konkursowe skoki. W konkursach drużynowych hierarchia na czele się zmieniła. Do niedawna karty rozdawali Austriacy, a rywalizacja toczyła się o pozostałe dwa miejsce. Obecnie w drużynówce o złoto powinni powalczyć Słoweńcy i Niemcy. Za  faworytów nie uważa się Austriaków, którzy przechodzą największy kryzys w skokach w XXI wieku. Po cichu liczymy na dobry start Polaków. Podopieczni Łukasza Kruczka na dobre zaaklimatyzowali się w czołówce. Nie można zapominać o zawodnikach z Japonii, lubiących sprawiać niespodzianki.  Rywalizacja skoczków zapowiada się niezwykle bogato.

Kolejne trzy (dwie po dzisiejszym starcie) ma Justyna Kowalczyk. Do grona cichych nadziei medalowych zalicza się nasza biathlonista Krystyna Pałka. Polka jest ostatnio w wysokiej formie. W klasyfikacji generalnej jest na 21 miejscu, jednak przy bezbłędnym strzelaniu jest w stanie powalczyć o brązowy medal. Największą faworytów wśród pań będzie Tora Berger. Liderka Pucharu Świata jest świetną biegaczka, a pudła na strzelnicy nadrabia w biegu. Jedyną jej wadą jest słaba psychika na biatlonowych trasach. Równie wysokie szansę na zdobycie medali olimpijskich w biathlonie ma zeszłoroczna zwyciężczyni w Soczi Daria Domraczewa. Zaskoczeniem nie będzie medal dla Czeszki Gabrieli Soukalowej. Trzecia zawodniczka klasyfikacji generalnej znakomite starty przeplata bardzo słabymi. Czeszka znana jest z serii zwycięstw w zawodach, po którym następuje kompletny spadek formy. Jeśli chodzi o mężczyzny faworytem numer jeden jest Martin Fourcade. W rywalizacji drużynowej złoty medal powinni zdobyć Rosjanie.

Duże nadzieje wiążemy ze startem łyżwiarzy szybkich. Mowa o Konradzie Niedźwiedzkim, Zbigniewie Bródce i Janie Szymańskim. Polacy pokazali się z dobrej strony na Mistrzostwach Europy. Liczymy na tak dobry start jak ich koleżanek cztery lata temu w Vancouver. Polki niespodziewanie zdobyły brązowy medal. Panczenistom wróży się nawet dwie szanse medalowe w rywalizacji drużynowej.

Sukcesem będzie powtórzenie dorobku medalowego z Vancouver. Tam zdobyliśmy sześć medali- złoty, trzy srebrne i dwa brązowe. Największe szanse wśród polskich zawodników ma Kamil Stoch. Z racji nabawienia się kontuzji pozycja Justyny Kowalczyk nie jest tak pewna i mocna jak zakładali wszyscy na początku sezonu. Oto kiedy można spodziewać się szans medalowych:

11.02: Biathlon – 10 km na dochodzenie kobiet Krystyna Pałka

13.02: Biegi narciarskie – 10 km st. klasycznym kobiet Justyna Kowalczyk

15.02: Skoki narciarskie – konkurs na skoczni dużej Kamil Stoch

15.02: Łyżwiarstwo szybkie – 1500 m mężczyzn Zbigniew Bródka

17.02: Skoki narciarskie – konkurs drużynowy

22.02: Łyżwiarstwo szybkie – drużyna mężczyzn

22.02: Łyżwiarstwo szybkie – drużyna kobiet

23.02: Biegi narciarskie – 30 km st. dowolnym kobiet Justyna Kowalczyk

Sport/RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl