Piłka nożna. Milik po operacji, czeka go kilkumiesięczna przerwa w grze

Niestety, potwierdził się najgorszy scenariusz: Arkadiusz Milik zerwał więzadło krzyżowe przednie i musiał poddać się operacji w Rzymie. Reprezentanta Polski czeka teraz kilkumiesięczna przerwa w grze.


Cały dramat snajpera SSC Napoli miał miejsce w sobotnim meczu jego zespołu ze Spal. Milik pojawił się na boisku w 70. minucie za Piotra Zielińskiego, ale nie wytrwał do końca spotkania. W doliczonym czasie gry nasz rodak doznał bowiem bolesnej kontuzji.

Podczas jednej z akcji, polski napastnik – bez kontaktu z rywalem – nagle upadł na murawę i zaczął zwijać się z bólu trzymając się za prawe kolano. Urodzony w Tychach piłkarz schodził do szatni ze łzami w oczach, a pierwsze doniesienia napływające z Włoch, mówiące o całkowitym zerwaniu więzadła, potwierdził dziś Pier Paolo Mariani.

Ortopeda, zajmujący się urazami kolan, zalecił przeprowadzenie zabiegu. Milik prosto z gabinetu trafił do rzymskiej kliniki Villa Stuart, gdzie przeszedł trwającą godzinę operację. Od teraz reprezentanta Polski czeka długa i żmudna rehabilitacja. Napoli w oficjalnym komunikacie poinformowało o przynajmniej czterech miesiącach przerwy w grze dwudziestotrzyletniego piłkarza.

Przypomnijmy, że jedenaście miesięcy temu zawodnik Azzurrich doznał podobnej kontuzji. Wówczas również zerwał on więzadła w trakcie spotkania z Danią w ramach eliminacji do mistrzostw świata. Jego rozbrat z piłką trwał wtedy sto trzydzieści dni, a na boisko powrócił 16 lutego bieżącego roku podczas pierwszego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt.

Sport.RIRM

drukuj