Nigeria remisuje z Iranem, czyli… wszystko jest możliwe

Bez goli zakończył się drugi mecz grupy F piłkarskich mistrzostw świata w Brazylii. Na stadionie w Kurytybie Nigeria bezbramkowo zremisowała z Iranem.

Od początku spotkania inicjatywę na boisku przejęła Nigeria, spychając do głębokiej defensywy piłkarzy Carlosa Queiroza. Groźnie pod bramką Alireza Haghighiego zrobiło się już w 5. minucie, kiedy to golkiper Iranu obronił płaskie uderzenie Victora Mosesa. Jeszcze bliżej szczęścia mistrz Afryki był cztery minuty później, ale będący w świetnej sytuacji Ogenyi Onazi fatalnie spudłował. W kolejnych minutach gra nieco uspokoiła się. Kolejną groźną akcję Nigeryjczycy przeprowadzili po upływie dwóch kwadransów. Na zaskakujące uderzenie z rzutu wolnego z ponad 30 metrów zdecydował się Ahmed Musa, z którym jednak poradził sobie Haghighi. Azjaci próbowali odpowiedzieć pomysłowo rozegranym rzutem rożnym. Po dośrodkowaniu Ashkana Dejagaha z sześciu metrów główkował Reza Ghoochannejhad. Zmierzającą do bramki piłkę instynktownie odbił przed siebie Vincent Enyeama. Mimo sporej przewagi drużyny z Czarnego Lądu, pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

Po zmianie stron tym razem jako pierwsi zaatakowali Irańczycy. Znów dobrą okazję stworzył sobie Ghooochannejhad, lecz próba snajpera angielskiego Charlton Athletic wyraźnie minęła słupek bramki strzeżonej przez Enyeamę. Chwilę później odkuli się podopieczni Stephana Keshiego – strzał Emmanuele Emenike minął jednak światło bramki. W kolejnych minutach nie było zbyt wielu ciekawych sytuacji strzeleckich. Co prawda tempo spotkania było dość szybkie, to jednak defensywy obu drużyn spisywały się bez zarzutu. Na kolejną składną akcję kibice zgromadzeni na stadionie w Kurytybie musieli czekać aż do 77. minuty. Wówczas bardzo dobrej okazji nie wykorzystał Dejagah, który fatalnie główkował po dobrej centrze Mehrada Pooladiego. W końcówce spotkania Azjatów od utraty bramki uratował Amir-Hossien Sadeghi, wybijając piłkę z linii bramkowej po strzale Scholi Ameobiego. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem, który tak naprawdę nie zadowala żadnej ze stron.

Dzisiejszy podział punktów oznacza, że liderem grupy F pozostaje reprezentacja Argentyny. Podopieczni Jose Nestora Pekermana we wczorajszym meczu pokonali Bośnię i Hercegowinę 2:1

Iran – Nigeria 0:0

Iran: Haghighi – Montazeri, Hosseini, Sadeghi, Pooladi – Teymourian, Nekounam – Heydari (Shojaei 89’), Dejagah (Jahanbakhsh 78’), Hajsafi – Ghoochannejhad

Nigeria: Enyeama – Ambrose, Oboabona (Yobo 29’), Omeruo, Oshaniwa – Onazi, Mikel – Moses (Ameobi 52’), Musa, Azeez (Odemwingie 69’) – Emenike

Żółtek kartki: Teymourian (Iran)

Sędzia: Carlos Vera (Ekwador)

Sport/RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl