Bój o uratowanie twarzy, czyli Włochy – Urugwaj
Przed rozpoczęciem mundialu mało kto spodziewał się, że starcie Włochów z Urugwajem może okazać się dla tych drużyn pojedynkiem o być albo nie być w brazylijskim turnieju. Obie reprezentacje przegrały jednak z rewelacyjną Kostaryką, która ma bardzo duże szanse na końcowy triumf w grupie D. Czy Włosi po raz drugi z rzędu zakończą zmagania na mistrzostwach świata już po fazie grupowej? A może to Urugwaj, czwarta drużyna świata z imprezy w RPA wróci do domu już po trzecim meczu?
Włosi po wygranej nad Anglią do starcia z Kostaryką podchodzili z szacunkiem do rywala, ale i z wiarą w swoje umiejętności. Okazało się jednak, że gracze z Ameryki Środkowej zdominowali graczy z Italii pod względem motorycznym i wygrali 1:0. Z Campbellem i spółką punkty stracili również Urusi, stąd jeden z zespołów po dzisiejszej konfrontacji będzie mógł już pakować walizki. W lepszej sytuacji wyjściowej znajdują się podopieczni Cesare Prandellego, którym do awansu wystarczy remis. Taki wynik padł w ostatnim meczu obu drużyn. Miało to miejsce w zeszłym roku podczas Pucharu Konfederacji, kiedy to w spotkaniu o trzecie miejsce w tym turnieju Squadra Azzurra zremisowała z ekipą z Ameryki Południowej 2:2. Urugwaj musi wygrać, a nadzieję na to daje będący w znakomitej dyspozycji Luis Suarez.
Przed ostatnią kolejką spotkań:
Plusy:
Włosi nie muszą w tym pojedynku grać ofensywnie. Mogą zagrać to, co najbardziej lubią, czyli skuteczna obrona i szybki kontratak. Gracze Italii nie są aż w tak dużej mierze uzależnieni w ofensywie od jednego gracza. W każdej chwili prym w ataku może wieść Balotelli, Immobile czy Insigne. Podopieczni Cesare Prandellego mają również lepszą jakościowo ławkę rezerwowych niż ich dzisiejsi rywale.
***
Powrót Luisa Suareza. Snajper Liverpoolu w pojedynkę zapewnił Urugwajowi wygraną z Anglią. Obecność gracza The Reds na boisku powoduje, iż o wiele lepiej prezentują się również jego partnerzy. Wydaje się, że podopieczni Oscara Tabareza zdążyli zapomnieć o porażce z Kostaryką i są podbudowani triumfem nad Anglikami.
Minusy:
Włosi źle prezentowali się kondycyjnie w ostatnim meczu z Kostaryką, co kosztowało ich utratę trzech punktów. Gracze z Italii poruszali się w jednostajnym tempie, brakowało elementu zaskoczenia. Nieskutecznością irytował Mario Balotelli. Mało widoczny był Andrea Pirlo. Nie wiadomo, czy Squadra Azzurra zdołała odpowiednio zregenerować się fizycznie do dzisiejszego starcia.
***
Gra Urugwaju jest w zbyt dużym stopniu uzależniona od Suareza. Gdy piłkarz Liverpoolu jest dobrze pilnowany przez obrońców rywala, siła ataku Urusów bardzo spada. Za mało w ataku daje zespołowi Edison Cavani. Piłkarze z Ameryki Południowej na tym turnieju grali bardzo chimerycznie. W meczu z Kostaryką zagrali słabo, w pojedynku z Anglią- już dużo lepiej.
Przewidywane składy:
Włochy: Buffon – Darmian, Barzagli, Chiellini, Abate – Candreva, Motta, Pirlo, De Rossi, Marchisio – Balotelli
Urugwaj: Muslera – Pereira, Godin, Gimenez, Caceres – Gonzalez, Rios, Rodriguez, Lodeiro – Suarez, Cavani
Nasz typ: 2:2
Sport/ RIRM