fot. twitter.com

MLS. Jarosław Niezgoda golem przypieczętował wysoką wygraną Portland Timbers

Choć pojawił się na boisku dopiero w 82. minucie gry, zdążył wpisać się na listę strzelców. Jarosław Niezgoda – bo o nim mowa – zdobył jedną z bramek dla Portland Timbers, które rozbiło na wyjeździe San Jose Earthquakes 6:1.


San Jose Earthquakes – Portland Timbers 1:6 (1:2)
Carlos Fierro 44′ – Diego Valeri 25′(k.) 57′ Jeremy Ebobisse 27′ Yimmi Chara 70′ Julio Cascante 85′ Jarosław Niezgoda 87′

25-latek tym razem zaczął spotkanie na ławce rezerwowych. Na placu gry zobaczyliśmy go w 82. minucie, kiedy losy rywalizacji były już w zasadzie rozstrzygnięte. Drużyna Giovanniego Savarese’a pewnie zmierzała po komplet punktów, a w jednej z ostatnich akcji meczu bezradnych rywali dobił właśnie Jarosław Niezgoda.

Były zawodnik Legii Warszawa pokonał golkipera San Jose Earthquakes uderzeniem z bliskiej odległości. Co prawda nie trafił czysto w futbolówkę, ale ta ostatecznie i tak wylądowała w bramce gospodarzy. Dla naszego rodaka – uwzględniając rozgrywki ligowe oraz turniej „MLS is Back” – był to czwarty gol w obecnym sezonie na amerykańskich boiskach.

Portland ostatecznie wygrało bardzo pewnie, bo aż 6:1. Zespół Polaka, po dwunastu seriach gier, zajmuje piąte miejsce w Konferencji Zachodniej. W najbliższym spotkaniu zmierzy się na własnym stadionie z liderem tabeli – Seattle Sounders (24 września).

Sport.RIRM

drukuj