LM. Finał nie dla Chemika
Siatkarki Chemika Police zaskakująco łatwo przegrały w Szczecinie z włoskim Unendo Yamamay Busto Arsizio 0:3 (21:25, 25:27, 21:25) w półfinałowym meczu turnieju Final Four Ligi Mistrzyń. W jutrzejszej walce o brązowy medal podopiecznie Giuseppe Cuccariniego zmierzą się z VakifBankiem Stambuł.
Policzanki przystępowały do dzisiejszego spotkania w roli nieznacznego faworyta. Atut „własnej” hali oraz dobra forma z ostatnich tygodni zdawały się wskazywać, że mistrzynie Polski nie powinny mieć większego problemu z awansem do wielkiego finału najważniejszych klubowych rozgrywek na Starym Kontynencie.
I set
Zawodniczki Giuseppe Cuccariniego rozpoczęły spotkanie z wysokiego „C”, po skutecznej krótkiej w wykonaniu Stefanii Veljković obejmując prowadzenie 5:2. W dalszej części seta obraz gry nie uległ zmianie. Nadal ton boiskowym wydarzeniom nadawały mistrzynie Polski, utrzymując przez cały czas bezpieczny dystans punktowy. Taki stan rzeczy utrzymywał się do wyniku 13:11, kiedy to na zagrywce pojawiła się Valentina Diouf. Dobra postawa reprezentantki Włoch w polu serwisowym pozwoliła podopiecznym Carlo Parisiego najpierw doprowadzić do wyrównania, a następnie wypracować sobie dwa oczka przewagi (14:16). Po powrocie na parkiet udane akcje Heleny Havelkovej oraz autowy atak Anny Werblińskiej powiększyły prowadzenie przyjezdnych do czterech punktów (17:21). W końcówce policzanki jeszcze nieco zbliżyły się do rywalek (21:23), ale ostatnie słowo należało wicemistrzyń Włoch, które pewnie wygrały inauguracyjną odsłonę meczu 25:21.
II set
Druga partia początkowo również należała do Chemika. Po efektownej „czapie” Anny Werblińskiej na Jekatierinie Lubuszkinie oba zespoły zeszły na pierwszą przerwę techniczną przy dwupunktowym prowadzeniu mistrzyń Polski (8:6). W środkowej fazie seta dominacja siatkarek Giuseppe Cuccariniego zaczęła się coraz bardziej uwidaczniać. Gdy skuteczną kontrą popisała się Małgorzata Glinka-Mogentale, na tablicy świetlnej było już 14:9 dla gospodyń. Wówczas do głosu zaczęły dochodzić również Włoszki, które stosunkowo szybko doprowadziły do remisu (17:17), a po chwili – dzięki sprytnej kiwce w wykonaniu Heleny Hevelkovej – same odskoczyły na dwa oczka (18:20). Policzanki jednak nie zamierzały tanio sprzedać skóry i za sprawą udanego bloku Stefanii Veljković momentalnie wyrównały (20:20). Decydujące fragmenty drugiej części spotkania dostarczyły kibicom zgromadzonym w hali w Szczecinie wielu emocji. Jako pierwszy piłkę setową wywalczył Chemik, po błędzie przejścia linii środkowej boiska przez Francescę Marcon było bowiem 24:22, ale kolejne akcje należały już wicemistrzyń Włoch. Pewny atak ze środka Jekatieriny Lubuszkiny sprawił, że ta partia padła łupem zawodniczek Carlo Parisiego (25:27).
III set
Zdecydowanie najbardziej jednostronny przebieg miała trzecia odsłona meczu, w której od początku na parkiecie niepodzielnie rządziła włoska ekipa. Świetne ataki Valentiny Diouf oraz Heleny Havelkovej w połączeniu z autowym zbiciem Małgorzaty Glinke-Mogentale błyskawicznie dały przyjezdnym kilkupunktowe prowadzenie (3:9). Policzanki wydawały się z każdą kolejną akcją tracić wiarę w sukces, a pojedyncze udane akcje w wykonaniu Any Bjelicy nie mogly odmienić losów spotkania (7:13). Na drugiej regulaminowej przerwie zawodniczki Carlo Parisiego wygrywały różnicą siedmiu oczek (9:16). Co prawda, Chemik w pewnym momencie zbliżył się do przeciwniczek na odległość trzech punktów, dzięki skutecznej kontrze Anny Werblińskiej (14:17), jednak to wszystko, na co stać je było w tej partii. Dwa mocne zbicia Valentiny Diouf dały wicemistrzyniom Włoch aż pięć piłek meczowych (19:24). Udało im się wykorzystać trzecią, a seta i całe spotkanie zakończyła autowa zagrywka Małgorzaty Glinki-Mogentale (21:25).
***
Chemik Police – Unendo Yamamay Busto Arsizio 0:3
(21:25, 25:27, 21:25)
Chemik: Maja Ognjenović (2), Ana Bjelica (3), Agnieszka Bednarek-Kasza (1), Stefana Veljković (10), Małgorzata Glinka-Mogentale (12), Anna Werblińska (5), Mariola Zenik (libero) oraz Izabela Kowalińska (1) i Aleksandra Jagieło
Unendo: Joanna Wołosz (1), Valentina Diouf (12), Giulia Pisani (2), Jekatierina Lubuszkina (8), Francesca Marcon (5), Helena Havelkova (11), Giulia Leonardi (libero) oraz Letizia Camera, Freya Aelbrecht i Rebecca Perry
VakifBank Stambuł – Eczacibasi VitrA Stambuł 1:3
(22:25, 25:16, 22:25, 22:25)
***
Mecz o 3. miejsce (05.04.2015, godz. 15.00)
Chemik Police – VakifBank Stambuł
Finał (05.04.2015, godz. 18.00)
Unendo Yamamay Busto Arsizio – Eczacibasi VitrA Stambuł
Sport.RIRM